Zrinjski Mostar - z kim przyjdzie zagrać Legii?
20.06.2016 13:33
- Mostar to śliczne miasto. Koniecznie trzeba odwiedzieć stare miasto. Mostar przedziela rzeka Neretwa - po jednej stronie mieszkają Chorwaci, katolicy, a po drugiej Bośniacy, muzułmanie. W czasie wojny przez chorwackie wojska zniszczony został charakterystyczny most mający symbolizować połączenie wschodu z zachodem. Wszystko jednak odbudowano, a turystyka zaczęła kwitnąć. Nie brakuje sklepików oraz straganów, na których odwiedzający Mostar regularnie kupują pamiątki. Ciekawe, że z mostu do rzeki do dzisiaj skacze wielu młodych Bośniaków. Takim rytuałem udowadniają swoją dojrzałość i męskość - opowiada Krzysztof Zarecki, który na początku 2016 roku zwiedzał Mostar. Oglądając zdjęcia miasta, można mieć wrażenie, że znajduje się w krainie z bajki.
Zrinjski to klub założony w 1905 roku. W swojej historii klub cztery razy sięgnął po mistrzostwo Bośni i Hercegowiny (04/05, 08/09, 13/14, 15/16). Obecnie trenerem jest Vinko Marinović mający za sobą piłkarską przeszłość m.in. w Crvenej Zvezdzie Belgrad czy Germinalu Beerschot. Do Zrinjskiego trafił w 2015 roku, kiedy zakończył pracę w Boracu Banja Luka, gdzie wcześniej był asystentem pierwszego trenera.
Drużyna z Mostaru wywalczyła mistrzostwo zdobywając w 30 meczach 69 punktów. Druga Sloboda Tuzla straciła do triumfatorów rozgrywek siedem "oczek". Najlepszym graczem Zrinjskiego jest Bośniak Jasmin Mesanović. 23-latek w lidze strzelił jedenaście goli. Drużynę z Mostaru reprezentują zawodnicy wyłącznie urodzeni na terenach byłej Jugosławii. W kadrze znajdują się Chorwaci, Serbowie oraz Bośniacy - najwięcej jest tych ostatnich.
W ostatnich tygodniach klub z Mostaru mógł cieszyć się z dwóch powołań zawodników Zrinjskiego do reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Na zgrupowanie kadry pojechali bramkarz Goran Karacić oraz pomocnik Filip Arezina. To jednocześnie wyróżniające się postacie klubu. W poprzednim sezonie europejska przygoda klubu z Mostaru zakończyła się bardzo szybko. Zrinjski w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy został wyeliminowany przez armeński Shirak Gyumri, który w dwumeczu pokonał najbliższych przeciwników Legii 3:2.
Zrinjski uważany jest za klub chorwacki, Wiele mówi rozwinięcie skrótu HSK (Hrvatski Sportski Klub - Chorwacki Klub Sportowy). - Na pewno klub z Mostaru nie jest na takim poziomie, na jakim jest Legia. Można się jednak spodziewać, że Zrinjski będzie walczył do ostatniego oddechu - tak to już jest na Bałkanach - mówi krótko Marijan Antolović, były bramkarz Legii, który sporo czasu spędził grając z sukcesami w barwach Żeljeżnicara Sarajewo. "Antek" był nawet kapitanem drużyny ze stolicy.
Zrinjski to na ten moment drużyna nieco tajemnicza, ale na pewno nie zatrzymująca się w rozwoju. Do mostarskiego klubu dołączyli ostatnio nowi zawodnicy: Slobodan Jakovlević (Radnik Bijeljina), Mario Barić (NK Vitez) czy Dalibor Kozić (Rudar Prijedor). W najbliższym czasie z pewnością będziemy dokładniej przedstawiać pierwszego rywala Legii w europejskich pucharach w sezonie 2016/2017. Inna sprawa, że już teraz można stwierdzić jedno - obowiązkiem warszawiaków będzie pewny awans do kolejnej rundy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.