News: Przegląd prasy: Pogonili Legię

Przegląd prasy: Legia w ciągłej rewolucji

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

16.04.2018 13:17

(akt. 21.12.2018 15:34)

Poniedziałkową prasę sportową zdominował temat zwolnienia trenera Romeo Jozaka i powierzenia jego obowiązków dotychczasowemu asystentowi. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Przegląd Sportowy - Lubińska feta w Warszawie; Sport - Koniec Jozaka w Legii; Fakt - Jaki pan, taki kram; Super Express - Legia wykopała Jozaka; Polska the Times - Legia bez głowy, Jozak bez pracy; Gazeta Wyborcza - Legia w ciągłej rewolucji.

Przegląd Sportowy - Po meczu Legii z Zagłębiem w korytarzach na stadionie przy Łazienkowskiej było bardzo głośno. Hałas dobiegał z szatni gości, którzy w rytm muzyki disco polo świętowali nieoczekiwane zwycięstwo przy Łazienkowskiej. Trudno je uznać za wielką sensację. Legia poniosła już jedenastą porażkę w tym sezonie, w tym trzecią w ostatnich czterech potyczkach. Na dodatek przegrała cztery z siedmiu spotkań na własnym boisku. Przed meczem warszawscy piłkarze znali wyniki Lecha i Jagiellonii. Wiedzieli, że zwycięstwo da im pozycję lidera. Nie wykorzystali szansy.


Po ledwie siedmiu miesiącach od zatrudnienia Romeo Jozaka prezes i właściciel Legii przyznał, że koncepcja z zaangażowaniem 46-letniego Chorwata okazała się błędem. – Nie chcę podpowiadać rywalom, co u nas w środku jest nie tak. Piłkarze walczyli i się starali, ale drużynie brakowało głowy. Na boisku nie widziałem zespołu – powiedział Dariusz Mioduski. Głową drużyny jest trener, dlatego za kiepskie wyniki, brak stylu i pomysłu na grę Jozak zapłacił posadą. Chwilę po ostatnim gwizdku sędziego Tomasza Musiała chorwacki szkoleniowiec wyciągnął z kieszeni różaniec i go ucałował. Żadna siła nie była już w stanie mu pomóc – godzinę później klub wydał komunikat o rozwiązaniu kontraktu. Tymczasowym następcą został Dean Klafurić, asystent Jozaka. Mioduski i jego współpracownicy będą szukali następcy. Tym razem mają postawić na szkoleniowca z większym doświadczeniem – znaleźć takiego nie będzie trudno, bo Jozaka było zerowe.


Sport - „Chyba już najwyższa pora zwolnić tego amatora” skandowali kibice Legii w trakcie meczu z Zagłębiem i po porażce z lubinianami doczekali się dymisji Romeo Jozaka. Właściciel klubu Dariusz Mioduski przyznał się zatem – i to jeszcze w sobotę, zdążył bowiem zwolnić trenera w dniu meczu – do błędu, jakim było zatrudnienie niedoświadczonego w pracy z seniorami chorwackiego szkoleniowca. Do końca sezonu warszawski zespół poprowadzi Dean Klafurić, który dotąd był asystentem. Legia wciąż ma szanse na dublet, ale z grą, którą zaprezentowała w  31. kolejce, trudno prognozować jakiekolwiek sukcesy.


Fakt - Nie chcę mówić o szczegółach. Kto będzie nowym trenerem w przyszłym sezonie? Nie będziemy dziś o tym rozmawiać, bo koncentrujemy się na kończącym się sezonie. W zaciszach gabinetów będziemy jednak pracować nad skompletowaniem sztabu – powiedział Mioduski. Szef Legii sam jest sobie winien. Zatrudnił na stanowisko trenera człowieka bez doświadczenia. Nie pozwolił mu normalnie przygotować drużyny do wiosennych zmagań, bo zamiast ciężkich treningów na zgrupowaniu, zaordynował wycieczkę promocyjną do Stanów Zjednoczonych.  Jozak próbował ratować sytuację zajęciami na siłowni w środku tygodnia, co kończyło się za każdym razem człapaniem zespołu w kolejnym meczu. Drużyna nie miała sił. – W tygodniu poprzedzającym mecz z Zagłębiem znów mieliśmy siłownię – powiedział z niesmakiem Faktowi jeden z piłkarzy Legii. Niewykluczone, że zmieni się bardzo niewiele, bo obowiązki trenera przejął dotychczasowy asystent Jozaka Dean Klafurić, który jest specjalistą od futbolu kobiecego. W latach 2009-12 prowadził żeńską reprezentację Chorwacji. Sukcesów żadnych nie odniósł.


Super Express - Jeszcze będziecie dziękować prezesowi za to, że mnie zatrudnił – przechwalał się we wrześniu ubiegłego roku Jozak, obejmując Legię po Jacku Magierze. Chorwat barwnie i pięknie opowiadał, ale ta praca, pierwsza w karierze z drużyną seniorów, zupełnie go przerosła. Forował sprowadzonych zimą nowych zawodników, mimo że ci prezentowali się słabo, przez co atmosfera w drużynie zrobiła się fatalna. Zespół jeszcze bardziej podzieliło zesłanie na dwa tygodnie do rezerw Michała Kucharczyka. Między częścią piłkarzy a byłym już szkoleniowcem nie było chemii ani w szatni, ani na boisku. Zawodnicy nie chcieli umierać za Jozaka, który popełniał błędy personalne i taktyczne, jak choćby w ostatnim meczu z Zagłębiem, kiedy obrońcy dublowali swoje pozycje, a pomocnicy bez walki oddali rywalowi środek pola. W grze Legii nie było żadnego pomysłu. Chaos i przypadek! „Chcemy trenera, a nie Jozaka frajera! Co wy robicie, wy naszą Legię hańbicie!” – wrzało na trybunach.


Polska the Times - Mecz z Zagłębiem Lubin był tylko tłem do tego, co przez weekend wydarzyło się przy Łazienkowskiej. Legia Warszawa znów zagrała poniżej oczekiwań i możliwości. Skończyło się „tylko” na 0:1 po golu Filipa Starzyńskiego. „Tylko”, bo po meczu zwolniony został trener Romeo Jozak. Drużynę do końca sezonu będzie prowadził Dean Klafurić, czyli dotychczasowy asystent Jozaka. Kariera 45-letniego Chorwata także nie rzuca na kolana. iejętności, by sobie poradzić. Pytanie, czy zmiany wystarczą, by kibice zmienili (nie tylko sparafrazowali) repertuar przyśpiewek z sobotniego meczu i przestali skandować: „Chcemy trenera, a nie Jozaka frajera!”, „Chu... gracie, bo wy trenera nie macie!” i „Chyba już najwyższa pora zwolnić tego amatora!”.

Gazeta Wyborcza - To nie tak, że w sobotę się wkurzyłem i wywaliłem trenera. Jestem emocjonalny jak kibic, ale nie, gdy podejmuję decyzje dotyczące klubu. Z Jozakiem byłem szczery, od kilku tygodni coś nie grało. Mamy najlepszych piłkarzy w Polsce, ale nie mamy zespołu – mówił prezes Dariusz Mioduski. Nowym trenerem został asystent Jozaka Dean Klafurić.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.