Domyślne zdjęcie Legia.Net

26. urodziny Bartłomieja Grzelaka

Redakcja

Źródło: Legia.Net

09.08.2007 00:01

(akt. 22.12.2018 12:07)

W Legii pojawił się osiem miesięcy temu, a jego transfer wśród niektórych kibiców nadal wzbudza spore kontrowersje. Nie dość, że przyszedł z Widzewa Łódź to jeszcze wydano na niego bardzo wysoką jak na polskie warunki kwotę 600 tys. euro. Jak dotąd <b>Bartłomiej Grzelak</b> nie udowodnił jeszcze grając z "eLką" na piersi, że jego transfer był dobrym posunięciem stołecznych działaczy. We wszystkim przeszkadzały jednak na razie kontuzje i słaba postawa całego zespołu. Dziś rosły napastnik "wojskowych" kończy 26 lat.
"Grzelu" urodził się 9 sierpnia 1981 roku w Płocku, gdzie naturalną koleją rzeczy stawiał również pierwsze kroki swej piłkarskiej kariery. Jego pierwszym klubem była miejscowa Wisła (ówczesny Orlen), w której wiosną 2001 roku zadebiutował w pierwszej lidze polskiej. Trenerem "Nafciarzy" był wtedy Dariusz Wdowczyk za sprawą którego płocczanin 6 lat później stał się zawodnikiem Legii. W międzyczasie Grzelak grał w Łódzkim Klubie Sportowym, Unii Janikowo, Kujawiaku Włocławek oraz Widzewie Łódź. W barwach tego ostatniego klubu dzisiejszy solenizant po raz pierwszy na poważnie zaistniał na krajowym podwórku. Najpierw walnie przyczynił się do awansu łodzian z drugiej ligi. W sezonie 2005/2006 dla klubu z alei Piłsudskiego rozegrał 32 mecze, w których 20 razy pokonał bramkarzy przeciwników, a to dało mu tytuł króla strzelców zaplecza Orange Ekstraklasy. Jesienią kolejnego sezonu jako gracz pierwszoligowego już Widzewa rozegrał 13 spotkań, strzelił 4 gole i zadebiutował w reprezentacji narodowej, prowadzonej przez Leo Beenhakkera. Dnia 20 grudnia 2006 roku "Grzelu" podpisał 3,5 roczny kontrakt z Legią Warszawa. W barwach klubu z Łazienkowskiej Bartłomiej Grzelak rozegrał dotychczas 18 meczów, w których 2 razy wpisał się na listę strzelców. W imieniu całego zespołu redakcji serwisu Legia.Net, dzisiejszemu solenizantowi składamy życzenia wszelkiej pomyślności, zdrowia oraz szczęścia w życiu osobistym, jak również wielu sukcesów w barwach Legii Warszawa. Wszystkiego najlepszego Bartku!

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.