31. urodziny Andre Martinsa

Andre Martins przyszedł na świat 21 stycznia 1990 roku w Santa Maria da Feira. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w drużynie AD Argoncilhe, skąd przeszedł następnie do CD Feirense. W wieku trzynastu lat trafił do akademii Sportingu Lizbona i spędził w niej kolejne 7 lat. Martins nie mógł liczyć na grę w pierwszym zespole i kolejne dwa sezony spędził na wypożyczeniach. W tym czasie reprezentował barwy Real Sport Clube, Belenenses oraz  CD Pinhalnovense. W październiku 2011 roku zadebiutował w Sportingu. Portugalczyk wszedł na 12 minut meczu fazy grupowej Ligi Europy przeciwko FC Vaslui.

W sezonie 2011/2012 pełnił najczęsciej rolę rezerwowego i zagrał łącznie w 21 meczach, w których miał dwie asysty. Sytuacja Martinsa nie zmieniła się również na początku następnego sezonu. W grudniu 2012 roku doznał kontuzji, który wykluczyła go z gry na ponad miesiąc. Pod koniec sezonu zaczął co raz częściej grać w pierwszym składzie. W sezonie 2013/2014 był już kluczową postacią w drużynie z Lizbony. Zagrał w 29 meczach, strzelił 3 gole i miał 5 asyst. Kolejny sezon był równie udany dla 25-letniego wówczas Martinsa, jednak wszystko zmieniło się po tym, jak trenerem "Lwów" został Jorge Jesus. Za jego kadencji Martins zagrał tylko 8 spotkań i po czternastu latach spędzonych w Sportingu postanowił zmienić barwy.

Pomocnik podpisał kontrakt z greckim Olympiakosem Pireus. Portugalczyk szybko stał się ważnym ogniwem zespołu. W sezonie 2016/2017 zagrał w 39 meczach, strzelił gola i miał 3 asysty. Z Olympiakosem sięgnął po mistrzostwo Grecji i dotarł do ćwierćfinału Ligi Europy. Kolejny sezon nie był już tak udany. Martins zagrał tylko w 14 meczach i częściej wchodził na boisko z ławki.

We wrześniu 2018 roku podpisał kontrakt z Legią. W drużynie "Wojskowych" zadebiutował 16 września w wygranym 1:0 meczu z Lechem Poznań. Obecnie rozgrywa już trzeci sezon w barwach Legii. W Warszawie dał się poznać jako pracowity i błyskotliwy zawodnik. Jak na razie rozegrał 86 oficjalnych meczów dla "Wojskowych", w których zdobył dwie bramki. 

Redakcja Legia.Net życzy Andre dużo zdrowia, szczęścia, jak najlepszej formy, wielu wspaniałych chwil w zespole Legii, pomyślności, realizacji marzeń zarówno na boisku, jak i poza nim. Sto lat!