31. urodziny Ivicy Vrdoljaka

Ivica Vrdoljak swoją karierę rozpoczął na pozycji napastnika. 15-letni, utalentowany snajper trafił z Vojvodiny Nowy Sad do chorwackiego NK Zagrzeb. To właśnie w tym klubie Ivica zaczął grać na pozycjach środkowego obrońcy lub defensywnego pomocnika. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Vrdoljak stał się ważnym ogniwem zespołu ze stolicy Chorwacji. Na zainteresowanie silnejszych klubów również nie trzeba było długo czekać. Do małego NK Zagrzeb zgłosili się działacze dużo silniejszego Dinama Zagrzeb. W lipcu 2007 roku Ivica Vrdoljak, wraz z Mario Mandżukiciem, przenieśli się do najbardziej utytułowanego klubu w Chorwacji. W niebieskich barwach chorwacki pomocnik rozegrał osiemdziesiąt oficjalnych spotkań i sześć razy skierował piłkę do bramki rywali. Z Dinamem trzykrotnie zdobył mistrzostwo Chorwacji i dwa razy sięgnął po krajowy puchar.

28 maja 2010 roku Ivica Vrdoljak podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Oprócz walecznego Chorwata do stolicy trafili w tamtym okresie piłkarze, których ochrzczono mianem "truskawkowego zaciągu". Co ciekawe, tylko nabytek z Dinama Zagrzeb udowodnił, że był warty wydanych na niego pieniędzy, i że zasługuje na grę w Legii.

Debiut Ivicy w Legii przypadł na kompletnie nieudane derby Warszawy. Chorwat starał się jak mógł, ale nie uchronił drużyny przed kompromitującą porażką 0:3. Później było już jednak tylko lepiej. Vrdoljak szybko pokazał, że oprócz walki w środku pola imponuje również skutecznością pod bramką przeciwnika. Premierowy sezon w Legii zakończył z aż ośmioma trafieniami na koncie, a Legia sięgnęła po Puchar Polski.

W następnych sezonach Ivica zdobył z Legią kolejne dwa Puchary Polski i dwukrotnie miał okazję wziąć udział w niezapomnianej fecie po zdobyciu mistrzostwa Polski. Godnie reprezentował warszawski klub nie tylko na krajowym boisku, ale i w Europie. W sezonie 2011/2012 awansował z Legią z fazy grupowej Ligi Europy po kapitalnych meczach, które do dziś są wspominane przez kibiców z Warszawy. Wszyscy liczą, że europejski sukces uda się powtórzyć w tym sezonie.

Z okazji urodzin redakcja serwisu Legia.Net życzy Ivicy dużo zdrowia, spełnienia marzeń, powodzenia w życiu prywatnym i zawodowym, kolejnych tytułów mistrza Polski z Legią Warszawa, awansu do finału Ligi Europy w tym sezonie i gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów w następnym!