37. urodziny Radosława Cierzniaka

Radosław Cierzniak urodził się 24 kwietnia 1983 roku w Szamocinie. Przygodę z piłką rozpoczął w lokalnym Sokole Szamocin. Potem rywalizował w zespołach z niższych klas rozgrywkowych. W 2004 roku związał się z Amicą Wronki, która wówczas występowała w ekstraklasie. W wyniku fuzji z Lechem Poznań, bramkarz nie grał już tak często i zimą 2007 roku przeniósł się do Korony Kielce. Później reprezentował Alki Larnakę z Cypru, Cracovię oraz szkocki Dundee United. Przez trzy sezony był podstawowym bramkarzem, rozegrał tam łącznie 135 meczów.

W połowie 2015 roku powrócił do ojczyzny i związał się z Wisłą Kraków. W stolicy Małopolski prezentował się bardzo dobrze, miał wpływ na postawę zespołu. Kilka miesięcy później podpisał umowę z Legią Warszawa, który miał obowiązywać od sezonu 2016/2017. Wówczas został przez Wisłę odsunięty do rezerw. Podczas zajęć z drugim zespole był chroniony przez policję, z racji na obawę przed zachowaniem fanów, którzy nie byli w stanie pogodzić się z jego przejściem na Łazienkowską. W marcu 2016 roku Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy Polskim Związku Piłki Nożnej, na wniosek golkipera rozwiązała z winy klubu jego kontrakt z "Białą Gwiazdą". Parę dni później Cierzniak stał się oficjalnie piłkarzem stołecznego klubu.

W barwach nowej ekipy zadebiutował przeciwko Zrinjskiemu Mostar w eliminacjach do Ligi Mistrzów (1:1), w przerwie meczu zastępując kontuzjowanego Arkadiusza Malarza. Co więcej, miał szansę zagrać także w fazie grupowej Champions League. Bronił dostępu do bramki w wyjazdowej rywalizacji z Borussią Dortmund (4:8). W poprzednim sezonie zagrał w 15 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju. W bieżących rozgrywkach (2019/2020) występował w Pucharze Polski. Poza tym, 3-krotnie wspomagał III-ligowe rezerwy Legii.

Do tej pory Cierzniak zagrał 33 razy w barwach Legii. Ma na koncie także 1 spotkanie w reprezentacji Polski, przeciwko Litwie w sparingu (2009 rok).

W imieniu całej redakcji, życzymy zdrowia, formy, czystych kont i jak najlepszych interwencji w barwach Legii. Sto (L)at!