Aleksandar Vuković: Trudny mecz

fot. Piotr Kucza/FotoPyK

– To, że zawodnik wszedł na boisko z ławki rezerwowych, nie oznacza, że nie może zasłużyć na dwie żółte kartki – wydaje mi się jednak, że przynajmniej jedno napomnienie okazało się "na krzyk", a nie na faul. To irytuje najbardziej, bo potem momentami nie było łatwo wybronić punkt. Chcieliśmy grać o zwycięstwo, na pewno nam na tym zależało. Mieliśmy też swoje sytuacje, pod koniec pierwszej połowy i na początku drugiej – można powiedzieć, że był to najlepszy okres naszej gry. Myślę, że – mimo wszystko – remis jest najbardziej zasłużonym wynikiem, biorąc pod uwagę przebieg meczu. 

– Chcemy zwycięstw, ale gdyby tych remisów było więcej, to myślę, że sytuacja także byłaby troszkę inna. To nasz pierwszy remis w tym sezonie ligowym. W okolicznościach, w jakich tego dokonaliśmy, po końcówce, w której trzeba było momentami bronić, też musimy go szanować.

ZOBACZ TAKŻE: 

– Konferencja szkoleniowca Bruk-Betu

– Komentarz Cezarego Miszty

– Mattias Johansson o meczu w Niecieczy