Domyślne zdjęcie Legia.Net

Alfabet Dicksona Choto

Redakcja

Źródło: Przegląd Sportowy

13.03.2010 12:01

(akt. 16.12.2018 10:23)

Zdarzyło mu się wrócić z Zimbabwe bez kluczy do mieszkania, godzinę towarzyszyć ślusarzowi, który wiercił zamki i jeszcze zapłacić kasę za spóźnienie. Jest szczęśliwym ojcem i mężem, lubi wycieczki na słoniu, jak nikt w polskiej lidze dba o wagę. Nie gotuje nawet wody na herbatę, a jajecznica przerasta jego możliwości. Ale bardzo dobrze gra w piłkę i od kilku lat wiecznie uśmiechnięty. Dickson Choto należy do ścisłej czołówki obrońców w polskiej ekstraklasie. W piątkowym wydaniu Przeglądu Sportowego ukazał się alfabet "Dixiego".

A Jak Afryka - Troszkę cieplejszy kontynent niż Europa. Wszystko tam jest na odwrót, zima w czerwcu, lato w styczniu (śmiech).

B Jak Bóg - Jestem katolikiem (pochodzę z plemienia Shona Catholica) i wiem, że o wszystkim, co dzieje się na świecie, decyduje właśnie Bóg. To od niego zależy, gdzie jestem, co robię, on mi wybrał drogę. A ja nią podążam.

C Jak czarnoskóry - Na początku mojego pobytu w Polsce na pewno kolor skóry był problemem. Chociaż jak na to popatrzę z perspektywy czasu, to nie spotkały mnie jakieś straszne rzeczy. W Legii nie mam z tym problemu, podobno nawet ci najbardziej radykalni kibice mówią, że Dickson jest biały (śmiech). Czasem nawet myślę jak Polak, te lata tutaj spędzone dają znad o sobie.

D Jak dieta - Pamiętam, jak przyjechałem do Polski, przyzwyczajony do afrykańskiego jedzenia. Dwa tygodnie nie jadłem nic innego niż kurczaki. Aż w końcu tak je polubiłem, że już nie wyobrażam sobie bez nich codziennych posiłków. Ale dlaczego tak was wszystkich interesuje, ile i co jem (śmiech)? Kuchnia afrykańska jest bardziej tłusta od europejskiej. W Zimbabwe uwielbiamy jeść sadzę. To gęsta kasza podawana z sosami z warzyw i mięsa. Pycha, ale sportowcy powinni się jej wystrzegać.

J - Jak język polski - Nie powiem, że jest trudny, bo jest bardzo trudny. Kilka lat zajęło mi jego poznanie, a jakieś tam postępy zawdzięczam telewizji i filmom po angielsku z polskimi napisami. Teraz rozumiem już praktycznie wszystko, może trochę gorzej z mówieniem, ale daję sobie radę. Umiejętność komunikacji na mojej pozycji to podstawa. Chociaż "chrząszcz brzmi w trzcinie" nie wypowiem nigdy.

L Jak Legia - Przychodziłem tutaj, wiedząc, jak wielki to klub, jakie ma ambicje. Zdobyłem z Legią praktycznie wszystko, co w polskim futbolu można wygrać - mistrzostwo, krajowy puchar, superpuchar. I zostałem jednym z kapitanów tej drużyny. To dla mnie ogromne wyróżnienie. Także mobilizacja, bo wiem, że jeśli chcę, aby moja rola w zespole nadal była ważna, muszę dobrze grać.

N Jak nadwaga - Wiele legend narosło wokół mojej wagi, piszą, że ważę 100 kg. Nie mnie trzeba sprawdzać, tylko te wagi, bo co przyjadę z urlopu, to oszukują (śmiech).

P Jak Polska - Mieszkam tutaj już jedną trzecią swojego życia. Najpierw Zabrze, potem Szczecin, teraz Warszawa. To mój drugi dom, miejsce na pewno dla mnie wyjątkowe.

Ś Jak śnieg - Jak mój synek Shaun leci do Zimbabwe i opowiada kolegom o jeździe na sankach czy lepieniu bałwana, to patrzą na niego z trudnym do opisania niedowierzaniem. Oni nie potrafią sobie wyobrazić śniegu, tam zimą jest 15 st. Celsjusza.

U Jak uśmiech - Jestem szczęśliwy, może dlatego uśmiech nie schodzi z mojej twarzy. Śmiejecie się często ze mnie, że ja nawet jak fauluję, to się uśmiecham. Śmiech to mój sposób na życie, czasem takim pozytywnym zachowaniem można na boisku rozładować napięcie.

Z Jak Zimbabwe - Moja ojczyzna, zawsze będę pamiętał, że właśnie stamtąd pochodzę, tam się urodziłem i kiedyś tam wrócę. Mieliśmy ostatnio sporo problemów gospodarczych, inflacja w pewnym momencie doszła do hiperpoziomu 13 miliardów procent miesięcznie. Teraz kraj powoli wychodzi na prostą, mam nadzieję, że stanie się to jak najszybciej. Jest piękny, mamy ogromne parki krajobrazowe, gdzie samemu nie wolno wchodzić, tylko z wykwalifikowanym i przeszkolonym przewodnikiem, bo można spotkać głodnego zwierzaka i pożegnać się z życiem.


Ż Jak żyrafa
- Żyrafa jest dobra na grilla (śmiech).

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.