Ariel Borysiuk blisko Udinese

Stefano Caira reprezentuje interesy Borysiuka na rynku włoskim. Na antenie telewizji SportItalia przyznał, że Borysiuk jest bardzo blisko Udinese. Włoskie media podkreślają, że gracz Legii to "obiecujący pomocnik z rocznika 91".

Jeśli Borysiuk trafi do Udine, będzie miał spore szanse na grę. Piłkarz występujący na jego pozycji, Gokhan Inler, trafił do Napoli. Ale konkurencji mu na pewno nie zabraknie. Udinese sfinalizowało dwa transfery w letniej przerwie: kupiło gracza z Wybrzeża Kości Słoniowej, Thierry'ego Doubaię, oraz Francuza Abdoula Sissoko - obydwaj mogą występować jako defensywni pomocnicy.

Udinese z finalizacją transferu Polaka czeka do czasu wyjaśnienia kwestii Alexisa Sáncheza. Chilijczyk jest łączony z przejściem do Barcelony, ale obu stronom nie udało się jeszcze dojść do porozumienia. Wciąż na przeszkodzie stoi ustalenie kwoty transferowej - za nią miałby być sfinalizowany m.in. transfer piłkarza Legii.

Sytuacją związaną z Borysiukiem niepokoi się trener Legii, Maciej Skorża. - Ciągle wisi nade mną możliwość odejścia Ariela Borysiuka. Jeśli tak się stanie, to natychmiast musimy sprowadzić kogoś w jego miejsce. Z całym szacunkiem dla młodzieży, Rafała Wolskiego, Michała Żyro, dobrze pracują, robią postępy, ale jeszcze za wcześnie, aby opierać na nich grę w europejskich pucharach - mówił szkoleniowiec na łamach prasy.

Pomocnik Legii ma kosztować około 2 mln euro. Dyrektor sportowy Marek Jóźwiak przyznał, że piłkarzem interesowały się także kluby z Anglii i Turcji. Jeśli Borysiuk trafi do Serie A, będzie tam trzecim polskim piłkarzem, po Arturze Borucu (Fiorentina) i Błażeju Augustynie (Catania), choć ten drugi ma opuścić klub.