Domyślne zdjęcie Legia.Net

Astiz, Burkhardt i Smoliński w kadrze na Wisłę

Redakcja

Źródło: Gazeta Wyborcza

27.10.2007 23:25

(akt. 21.12.2018 22:18)

Z Hiszpanem <b>Inaki Astizem</b> i <b>Marcinem Burkhardtem</b> pojechała w sobotę Legia na niedzielny mecz do Krakowa z Wisłą. Zabrakło przeziębionego <b>Kamila Grosickiego</b> i <b>Macieja Korzyma</b>. - Decyzję, czy Astiz pojedzie podejmiemy dopiero po sobotnim treningu - mówił w piątek trener <b>Jan Urban</b>. Hiszpan, który z powodu kontuzji kolana nie zagrał przed tygodniem w przegranym 0:1 spotkaniu z Odrą Wodzisław jeszcze w piątek odczuwał ból. Ale w sobotę normalnie trenował, wsiadł do autokaru i nic nie stoi na przeszkodzie, by w niedzielny wieczór wybiegł przeciwko Wiśle od pierwszej minuty.
Niemal od początku rundy trener Urban stosował rotację na prawym skrzydle. Raz grał Miroslav Radović, raz Kamil Grosicki. Ostatnio - z Odrą i w Pucharze Ekstraklasy przeciwko Groclinowi - mecze rozpoczynał Grosicki. Z Grodziska Wlkp. wrócił jednak przeziębiony. Prawdopodobnie i tak zacząłby na ławce rezerwowych. Ostatecznie nie pojechał w ogóle. W Grodzisku bardzo dobrze spisał się Marcin Burkhardt, asystując przy wszystkich trzech golach Bartłomieja Grzelaka. W pierwszym składzie i tak nie wystąpi - do roli ofensywnych pomocników przewidziani są Roger i Piotr Giza - a na pozycji defensywnego w miejsce wykartkowanego kapitana Aleksandara Vukovicia (też pojechał do Krakowa, chociaż nie zagra) będzie Martins Ekwueme, ale do 18 meczowej się zmieścił. Nie tylko przez chorobę Grosickiego. Także w nagrodę. Dodatkowo do grupy dołączył niepowoływany ostatnio Marcin Smoliński. W kwietniu, w poprzednim sezonie Legia uległa w Krakowie 1:3, ale strzeliła na stadionie przy ul. Reymonta pierwszego gola po trzech latach. Zdobył go Maciej Korzym z podania Smolińskiego. Tym razem Korzym nie zmieścił się w kadrze. Z zawodników pierwszego zespołu nie zmieścili się także bramkarz Maciej Gostomski i Błażej Augustyn oraz leczący od prawie roku kontuzję Sebastian Szałachowski. Zagadki dotyczące składu Legii na mecz z Wisłą są dwie - prawa obrona i atak. Ostatnio dobrze spisywał się Jakub Rzeźniczak i on pewnie tu zagra. Za Wojciechem Szalą przemawia rutyna, ale u trenera Urbana grał zawsze na pozycji stopera. A te pozycje sa obsadzone. W ataku raczej Chinyama, choć na szansę czeka Grzelak, zdobywca trzech bramek w Grodzisku. - Napastnik musi mnie przekonać tym, że zagra 5-6 spotkań na wysokim poziomie - powtarza Urban. Jak ma to jednak zrobić Grzelak, skoro grał od początku co najwyżej dwa mecze z rzędu? - Bardzo chciałbym zagrać - mówi zawodnik, który w piątek wieczorem był w stacji n sport jako gość programu zapowiadającego wielkie wydarzenie. Jest jeszcze możliwość wystawienia dwójki napastników. Z tą różnicą w porównaniu do meczu z Odrą, że zamiast dwóch ofensywnych graczy w drugiej linii zagrałby jeden. Wówczas ze składu wypadłby Giza. Ale tego trener Urban raczej nie zrobi. Kadra Legii na mecz z Wisłą: Bramkarze: Jan Mucha, Wojciech Skaba Obrońcy: Inaki Astiz, Piotr Bronowicki, Dickson Choto, Tomasz Kiełbowicz, Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala, Jakub Wawrzyniak Pomocnicy: Marcin Burkhardt, Edson da Silva, Martins Ekwueme, Piotr Giza, Miroslav Radović, Roger Guerriero, Marcin Smoliński Napastnicy: Takesure Chinyama, Bartłomiej Grzelak

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.