News: Bartosz Bereszyński: Nie mieliśmy sytuacji strzeleckich

Bartosz Bereszyński już zaczął się spłacać

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

02.04.2013 08:41

(akt. 04.01.2019 13:09)

Mecz z Polonią był kolejnym dobrym spotkaniem obrońcy Legii Bartosza Bereszyńskiego. Trener Jan Urban zmieniając mu pozycję, trafił w dziesiątkę. W Wielką Sobotę Bartosz Bereszyński rozegrał swój trzeci kolejny mecz na prawej obronie, wszystkie Legia wygrała. W żadnym nie zawiódł, a w tym derbowym był jednym z najlepszych zawodników na boisku. - Bartek gra dobrze, teraz można nawet powiedzieć, że bardzo dobrze - ocenił Jan Urban. - Cieszą mnie te pozytywne komentarze, choć ważniejsze jest to, że wygrałem swoje pierwsze derby Warszawy - stwierdził 21-latek pozyskany zimą z Lecha Poznań. Na razie jest jedynym z nowych piłkarzy Legii, który ma pewne miejsce w składzie.

Bereszyński kosztował Legię 400 tys. zł. Inwestycja zaczyna się zwracać szybciej, niż ktokolwiek zakładał. Urban wprawdzie od początku twierdził, że ten zawodnik ma wszystko, by grać na prawej obronie: siłę, dynamikę i szybkość. Jednak oprócz kilku meczów w Warcie Poznań, występował w ataku bądź na prawym skrzydle. Rundę zaczynał na prawej stronie pomocy, na tej pozycji wystąpił w spotkaniach z Koroną Kielce (3:2) i GKS Bełchatów (0:0, jako rezerwowy). Kontuzja Jakuba Rzeźniczaka i przestawienie Artura Jędrzejczyka na środek obrony sprawiły, że dostał szansę na prawej stronie defensywy. Wykorzystał ją. - Nie powiem, że jestem pozytywnie zaskoczony swoją postawą, bo potrafię się cenić. Idzie mi nieźle, ale tak właśnie zakładałem. Decydując się na transfer do Legii mówiłem, że celem jest miejsce w podstawowym składzie - powiedział Bereszyński.


Więcej na portalu przegladsportowy.pl

Polecamy

Komentarze (27)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.