News: Bartosz Bereszyński: Kuciak przestrzegał przed sytuacją

Bartosz Bereszyński: Kuciak przestrzegał przed sytuacją

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.sport.pl

12.08.2014 08:35

(akt. 08.12.2018 12:13)

- Ja byłem przekonany, że ta kara została odbyta. Ale rzeczywiście, mogę to potwierdzić, Duszan Kuciak pierwszy zareagował. Powiedział mi, że w Vaslui miał podobną sytuację, i żebym to sprawdził. Wtedy zacząłem się interesować. I na tym zakończmy - mówi w rozmowie z Legia.sport.pl Bartosz Bereszyński.

Zdaniem Krzysztofa Stanowskiego, dziennikarza weszlo.com, chwilę przed rewanżowym spotkaniem z Celtikiem doszło do rozmowy na temat ewentualnego występu zawieszonego na trzy mecze Bereszyńskiego. 22-letni obrońca miał pójść z pytaniem do kierowniczki drużyny Marty Ostrowskiej. - Nie potwierdzę i nie zaprzeczę tej informacji. To są sprawy, które zostaną w tych murach. Kto ma wiedzieć w klubie, jak było, to wie. Za ten błąd odpowiada kilka osób i nie ma sensu teraz tego roztrząsać, kto konkretnie. Czasu już nie cofniemy - mówi Bereszyński.

Po wygranej z Górnikiem Łęczna mówiliście, że nastroje w drużynie się poprawiły. Minęły dwa dni i znowu macie smutne miny.


- Ciężko udawać, że wszystko jest w porządku i nic się nie stało. Z Górnikiem wygraliśmy 5:0 i rzeczywiście humory w szatni się polepszyły. Niestety, tylko na chwilę. Teraz znów myślimy o Celticu. O tym, kto złożył jakie pisma, śledzimy, na jakim etapie jest całe postępowanie, nasze odwołanie od decyzji UEFA itd.


Właściciele Legii apelują do Celticu, aby ustosunkował się do całej sytuacji. Szkocki klub wydaje tylko lakoniczne oświadczenie - dziwi cię to?


- Właściwie to nie. To przecież nie Celtic zawinił w tej całej sprawie, tylko my. Teraz w piłce nożnej nie ma przebacz. Jeśli popełnia się takie błędy, to niestety trzeba za nie słono płacić. Nie wiem, jak zachowalibyśmy się w podobnej sytuacji jak Celtic, ale to i tak w tej chwili nie ma znaczenia.


Prezes Zbigniew Boniek mówi, że to piłkarze powinni znać przepisy.


- Teraz każdy argument przeciwko nam jest dobry. Słyszę, że zamiast grać w PlayStation, to każdy powinien uczyć się przepisów. Ale chyba dziwne byłoby, gdybym siedział i przed meczem wertował 300 stron regulaminów. Oczywiście podstawowe zasady każdy powinien znać, ale jest wiele ważniejszych spraw - choćby mecze czy treningi.


Zapis całej rozmowy z Bartoszem Bereszyńskim przeczytać możemy na Legia.Sport.pl

Polecamy

Komentarze (78)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.