Domyślne zdjęcie Legia.Net

Będzie dożywotnia kara dla Wdowczyka?

Mariusz Ostrowski

Źródło: Przegląd Sportowy

08.10.2009 06:55

(akt. 17.12.2018 02:22)

Wydział Dyscypliny PZPN rozpoczyna dzisiaj postępowanie w sprawie byłego trenera Korony Kielce <b>Dariusza Wdowczyka</b>. Za korumpowanie sędziów w sezonie 2003/2004 grozi mu nawet dożywotnia dyskwalifikacja - podaje Przegląd Sportowy. W sierpniu tego roku działacze związku zawiesili sobie bardzo wysoko poprzeczkę, jeśli chodzi o wysokość kar w aferze korupcyjnej, dyskwalifikując dożywotnio byłego kierownika drużyny Korony Pawła W.
- Nie chciałbym porównywać tych dwóch spraw. Dla Dariusza Wdowczyka działalność szkoleniowa była jednocześnie wykonywanym zawodem - mówił jeszcze tydzień temu szef Wydziału Dyscypliny Artur Jędrych. Jeśli potraktuje trenera z pierwszych stron gazet łagodniej, niż kierownika drużyny, to w środowisku zostanie potraktowane jako rażąca niesprawiedliwość. Jak wykazało śledztwo prokuratury, to właśnie Wdowczyk był organizatorem procederu. - PZPN sam zadecyduje o karze, ale w na podstawie aktu oskarżenia mogę powiedzieć, że rola Dariusza Wdowczyka była dominująca, zarówno jeśli chodzi o zakres, jak i o przebieg przestępstwa - mówi prokurator krajowy Edward Zalewski, który jeszcze przed awansem na obecne stanowisko, nadzorował prowadzone we Wrocławiu śledztwo w sprawie Korony. Dariusz Wdowczyk został skazany przez sąd w Kielcach na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 100 tys złotych grzywny. Ponadto sąd zakazał mu pełnienia zawodu trenera przez co najmniej trzy lata. To najsurowszy wyrok, jaki zapadł do tej pory w aferze Korony.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.