Berg rotuje jak nigdy, grało już 34 zawodników

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jeden aspekt: specyfika piłkarza grającego w polskiej lidze. Po wprowadzeniu reformy rozgrywek, dodaniu siedmiu kolejek, zwiększyły się obciążenia. Na dziś pewne jest, że Legia zagra w tym sezonie przynajmniej 55 spotkań. Ewentualne awanse w Lidze Europy czy Pucharze Polski tę liczbę jeszcze zwiększą. To już rekordowa dawka, w poprzednich sezonach legioniści zagrali 51 meczów, rok wcześniej - 45, a dwa lata temu - 49.

Większość organizmów zawodników, przez lata przyzwyczajonych do tygodniowego rytmu meczowego, dziś może mieć problem z przystosowaniem się do nowych realiów. Na razie Norweg w 21 kolejkach ekstraklasy dał zagrać aż 34 zawodnikom. To musiało odbić się na jakości i wynikach. Legionistom z pomocą przychodzą też zasady rozgrywek naszej ekstraklasy. Z perspektywy stołecznej drużyny najważniejsza jest runda finałowa. W tej zasadniczej mają utrzymać się w czołówce, a do czasu jej zakończenia priorytetowo traktowane są inne rozgrywki. Potem najistotniejsza będzie już walka o tytuł mistrza Polski.