Domyślne zdjęcie Legia.Net

Białas i Magiera: Mucha zasłużył na wyróżnienie

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

15.06.2009 14:11

(akt. 17.12.2018 15:01)

– Ciekawa trójka. Szkoda jedynie, że mając tak silną linię pomocy, żaden z zawodników tej formacji nie znalazł się na naszym podium. Na pewno Janek Mucha był w minionym sezonie najpewniejszym punktem zespołu. Zrobił jeden czy dwa błędy, ale nie rzutuje to na całościową ocenę. Gdyby to ode mnie było uzależnione, to na pierwszym miejscu razem z bramkarzem umieściłbym Chinyamę. Bez niego nie byłoby nas w tym miejscu, w którym się znaleźliśmy czyli nie byłoby wicemistrzostwa - ocenia były piłkarz i trener Legii Warszawa <b>Stefan Białas</b>.
- Klasę pokazał choćby w ostatnim meczu gdzie wchodząc na kilka minut zdobył dwa gole i dogonił Pawła Brożka w klasyfikacji króla strzelców. Często w tym sezonie bywało tak, że Mucha bronił, a Chinyama strzelał i na nich spoczywał ciężar gry. Dlatego dla mnie obaj zasłużyli na miano piłkarza sezonu. Dickson Choto grał bardzo solidnie, choć jest to zawodnik podatny na urazy i kilka spotkań opuścił. Mimo to prezentował solidną formę, na pewno grał pewniej niż jego partner Inaki Astiz. Jakub Rzeźniczak czyni stałe postępy. Braki szybkościowe nadrabia dobrym ustawianiem się i inteligencją w grze. Grał na równym i solidnym poziomie, więc zasłużył sobie na takie wyróżnienie - podsumowuje Białas. Jacek Magiera - asystent trenera Jana Urbana – Nie lubię się bawić w takie klasyfikacje i oceny. Każdy zawodnik miał inną rolę do spełnienia. Ktoś grał w podstawowym składzie, ktoś pełnił rolę jokera, ktoś inny miał wejść z ławki i wypełnić założenia taktyczne. Te wszystkie tajniki nie są do końca znane opinii publicznej, dlatego trudno o obiektywną i rzetelną ocenę. Z wybranej przez Legia.Net pierwszej trójki wynika, że na pochwałę zasłużyła przede wszystkim defensywa – Jan Mucha to bramkarz, a Jakub Rzeźniczak i Dickson Choto to obrońcy. To pokazuje, że piłkarze pracujący w ofensywie nie do końca spełnili pokładane w nich nadzieje. Na pewno Mucha ma za sobą udany sezon, w którym przez cały czas prezentował wysoką dyspozycję, nie zszedł poniżej poziomu do którego nas przyzwyczaił. Mogę się zgodzić z jego wyborem. Tak samo Rzeźniczak, którego forma rosła z miesiąca na miesiąc. Grał równo, zdobył swoją pierwszą bramkę w lidze, udanie włączał się do akcji ofensywnych. Również Dickson Choto prezentował się bardzo solidnie, ale nie można też zapominać o innych zawodnikach. Po sezonie jest rozczarowanie, nie obroniliśmy Pucharu Polski, nie zdobyliśmy tytułu mistrza Polski. Życzę wszystkim by za rok wybór był o wiele trudniejszy.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.