Domyślne zdjęcie Legia.Net

Bogusław Kaczmarek: Lewandowski przydałby się Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

20.08.2008 17:11

(akt. 20.12.2018 00:42)

Napastnik Lecha Poznań <b>Robert Lewandowski</b> przed sezonem negocjował z Legią, ale na Łazienkowską ostatecznie nie trafił. - To błąd Legii, na pewno przydałby się jej taki zawodnik. Nie jest prawdą, że to piłkarz, który tylko dostawia nogę. Obserwowałem tego chłopaka jeszcze w Zniczu i to ja polecałem go do kadry Leo Beenhakkerowi. Na Euro nie pojechał, gdyż było już za późno na takie eksperymenty. Jednak to talent pierwszej wody. Oprócz dostawiania nogi posiada bardzo dobrą szybkość, świetną koordynacją ruchową, dobry timing. To napastnik, który mając pół sytuacji zdobywa bramkę - zachwala "Lewego" <b>Bogusław "Bobo" Kaczmarek</b>.
- Takie cechy piłkarskie jakie ma Lewandowski to nie jest coś co można nabyć, z tym się trzeba urodzić. Lewandowski ma sport w genach. Matka trenowała siatkówkę, ojciec był judoką. Jest to piłkarz, który mając pól sytuacji potrafi zdobyć gola. Przykładem tego jest bramka na wyjeździe w pierwszym meczu kwalifikacji pucharu UEFA. Dlatego dziwię sie Legii, że nie sprowadziła tego piłkarza do siebie. Oczywiście szanuję zarówno trenera Urbana jak i dyrektora Trzeciaka. Mam ogromny szacunek dla ich dokonań tak piłkarskich jak i trenersko - menedżerskich. Nie mam zamiaru z nimi dyskutować. Ale proszę mi uwierzyć, że przez te 25 lat pracy przewinęło się wiele talentów pokroju Lewandowskiego. Ja dzięki Bogu potrafię rozpoznać z 90% pewnością czy ktoś będzie dobrym piłkarzem czy też nie. Lewandowski był już raz w Legii, ale było to trzy lata temu. W wieku 16 lat nie można nikogo skreślać, chłopcy w tym wieku mają różne zainteresowania, różnie się rozwijają. Legia popełniła błąd wypuszczając go, a w zasadzie pozbywając. Lewandowski w tej chwili jest na najlepszej drodze by się oszlifować i przygotować do gry w jednej z lepszych lig europejskich. Nie jestem odosobniony w tej opinii. Leo Beenhakker po wylądowaniu w Polsce po Euro pierwsze pytanie jakie mi zadał to co z Robertem Lewandowskim? Czy wyjaśniła się jego przynależność klubowa. Starały się wtedy o niego Wisła, który wybrała inny wariant, Legia, która z niezrozumiałych dla mnie przyczyn zrezygnowała z niego oraz Lech gdzie ostatecznie trafił. Być może Legia obserwowała Lewandowskiego w innych spotkaniach niż ja i stąd takie a nie inne wnioski o Lewandowskim przy Łazienkowskiej - podsumowuje popularny "Bobo" Kaczmarek. Członek zarządu ITI Paweł Kosmala przyznaje, że Lewandowski był jednym z wielu zawodników jakich obserwowała Legia. - Trener Jan Urban ma swoją koncepcję i wizję drużyny. Nie zdecydowaliśmy się na Lewandowskiego. Królem tego polowania został Lech, który sam określa transfer tego zawodnika jako złoty strzał. Nam z Lewandowskim nie wyszło, ale pozyskaliśmy innych piłkarzy. Kto wie czy za miesiąc nie będziemy się zachwycać Descargą i jego umiejętnościami. W czasie rozmów dotyczących zatrudnienia z różnych stron dało sie słyszeć opinie, że Robert to typ napastnika, który tylko dostawia nogę. Lewandowski nie trafił do Legii ale naprawdę nie to jest obecnie największym problemem tego klubu.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.