News: Bogusław Leśnodorski: Przekroczono wszelkie standardy (akt.)

Bogusław Leśnodorski: Przekroczono wszelkie standardy (akt.)

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, Legia.Net

14.03.2014 08:20

(akt. 08.12.2018 20:13)

- Pan Jóźwiak nie ma żadnego zakazu stadionowego, po prostu jest niemile widziany w loży. Natomiast może sobie kupić bilet na każde wolne miejsce na stadionie. Długo się zbierałem, by wysłać takie pismo, aż wreszcie ostatecznie zostały przekroczone wszystkie standardy moralne i prawne. Nie byłem i nie jestem stroną w tym sporze, pismo wysłałem na wniosek ludzi ze skautingu Legii i naszej akademii. Sprawa z kapitanem kadry U-16 Dominikiem Prusaczykiem jest jedną z wielu w ostatnich miesiącach w których zachowanie pana Jóźwiaka było - mówiąc oględnie - nieeleganckie – stwierdza współwłaściciel Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski.

– Przez wiele lat klub stracił grube miliony, które były płacone nie wiadomo komu i dlaczego. Kiedy ponad rok temu przyszedłem do Legii i spojrzałem w kontrakty, ich konstrukcję i zależności, złapałem się za głowę. Nie wierzyłem, że ktoś - w tym przypadku pan Jóźwiak jako dyrektor sportowy - mógł się pod czymś takim podpisać. Udało nam się z tego wyplątać, a pismo wysłałem na wniosek osób ze skautingu, które poprosiły mnie o zajęcie twardego stanowiska w kwestii Marka Jóźwiaka – przekonuje Bogusław Leśnodorski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".


Klub wkrótce wyda oświadczenie w tej sprawie. Chodzi o to, że praktyki stosowane przez Marka Jóźwiaka są niezgodne z kodekseami etycznymi PZPN i UEFA. Piłkarze do lat 16. nie moga zawierać umów menedżerskich. Marek Jóźwiak licencji menedżera nie ma, więc podpisuje umowy cywilno-prawne z rodzicami piłkarza. Oliwy do ognia dolały sprawy Kamila Wojtkowskiego i Dominika Prusaczyka.


- Nie poszło tylko o sprawę Dominika Prusaczyka, kapitana kadry U-16, który zamiast do Legii, trafił do Jagiellonii. Chodzi także o Mateusza Żebrowskiego, wychowanka legionistów, który jesienią nie przedłużył kontraktu i zdecydował się także na Jagę. Podobnie było z Kamilem Wojtkowskim - on z kolei miał przejść do Fulham, a wylądował w Pogoni Szczecin. Jóźwiak podpadł także sprawą Mikołaja Kwietniewskiego, który także miał trafić do Fulham. - Musimy bronić naszych interesów - powiedział dyrektor sportowy Legii i wiceprezes akademii Jacek Mazurek. - Według prawa PZPN i FIFA, nie można podpisywać umów menedżerskich z zawodnikami poniżej 16. roku życia. Podpisano umowy cywilnoprawne, z rodzicami. To szukanie obejścia prawa. Stąd nasza reakcja - dodał Mazurek.

Polecamy

Komentarze (92)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.