News: Ciężki poranek w Neustift

Ciężki poranek w Neustift

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

21.06.2016 14:15

(akt. 13.12.2018 04:45)

Piłkarze Legii po godzinie 10. rozpoczęli pierwszy trening na boiskach w Neustift. Na zajęciach nie pojawił się Aleksandar Prijović - odczuwa jeszcze delikatnie skutki urazu nabytego w Warce, został w hotelu, ćwiczył na siłowni. Nie było też Tina Maticia, który nie dojechał jeszcze na zgrupowanie - załatwia swoje sprawy związane z maturą. Indywidualnie z trenerem Grzegorzem Szamotulskim pracował Radosław Majecki, który dochodzi do siebie po złamaniu palca. Pozostali mieli ciężkie trening. Zanim zawodnicy pojawili się na murawie, sztab szkoleniowy przygotował mnóstwo stacji do treningu siłowego.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Zanim zaczęły się zajęcia trener Steven Venharen pokazał każdemu jak wykonywać dane ćwiczenie, objaśnił też cel treningu. - Takie ćwiczenia mają pomóc w odporności na kontuzje i poprawić siłę funkcjonalną czyli taką potrzebną przy pojedynkach z rywalami - tłumaczył szkoleniowiec.


I tak na jednej stacji piłkarze robili wymachy piłkami lekarskimi, na kolejnej pracowali nad mięśniami brzucha, na innych była praca nad skocznością, koordynacją czy szybkością. Każda stacja trwała 45 sekund, po chwili kolejna i tak przez godzinę. Potem było jeszcze krótkie rozbieganie. - Nie ma co narzekać, choć jakby potem były jeszcze interwały to chyba by nie wytrzymał - rzucił Michał Kucharczyk w kierunku Rafała Makowskiego.


Kolejny trening został zaplanowany na godzinę 16.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.