CLJ: Kąkolewski nowym bramkarzem - przedstawiamy nabytek

- Kąkolewski był u nas na testach dwa lata temu. Od tamtego czasu monitorowaliśmy zawodnika, a w trakcie ostatniego okresu przygotowawczego ponownie zaprosiliśmy go na treningi do Warszawy. Zdecydowaliśmy się wypożyczyć piłkarza na pół roku i zobaczymy jak będzie się prezentował przez ten czas. Dominik spędzi rundę w zespole występującym w CLJ. Chcemy go sprawdzić w warunkach meczowych, ale nie spieszymy się z tym. To wysoki bramkarz, który jest dobrze przygotowany pod względem sprawnościowym. Przez ostatnie miesiące rozwinął również swoją technikę. Na pewno rywalizacja o miejsce w bramce będzie jeszcze większa - powiedział nam Arkadiusz Białostocki, trener bramkarzy w rezerwach Legii oraz w CLJ. 

Przez ostatnie miesiące Kąkolewski bronił w SKS-ie Szczytno z klasy A. Trener drużyny rotował bramkarzami i młody zawodnik zmieniał się między słupkami z rok starszym Adamem Arasimowiczem.

- Swego czasu byłem na testach w Legii, ale nikt się po nich nie odezwał. W lutym tego roku dostałem jednak kolejne zaproszenie na treningi w stolicy i oczywiście z niego skorzystałem. Ponownie wróciłem do domu i dostałem telefon od trenera Muszyńskiego. Kluby się dogadały i trafiłem na wypożyczenie do Legii, które potrwa do lata. Obecnie trenuję przy Łazienkowskiej, a raz na dwa tygodnie będę jeździł do Szczytna do szkoły, gdzie mam zaliczać odpowiednie partie materiału - opowiada nam młody golkiper. 

Jakie są główne cele bramkarza w trakcie pobytu przy Łazienkowskiej? - Chcę się rozwijać i stawać lepszym zawodnikiem, bo w Legii jest do tego najlepsza okazja. Pragnę przez najbliższe pół roku pokazać kolegom i trenerom z drużyny, że warto mi ufać. Liczę również, że wywalczę sobie możliwość pozostania w stołecznym klubie. Różnice między Legią, a SKS-em są duże, ale jaka jest największa? Atmosfera! Jest po prostu niesamowita, tutaj każdy ma do siebie szacunek - zakończył Kąkolewski.