Stano
fot. Piotr Kucza

Co Stano(wi) o sile Wisły Płock?

Redaktor Kacper Buczyński

Kacper Buczyński

Źródło: Legia.Net

28.04.2023 12:00

(akt. 28.04.2023 11:36)

Ligowe emocje w Warszawie zupełnie już chyba opadły. Szans na dogonienie Rakowa nie ma. W Warszawie wszyscy są myślami przy finale Pucharu Polski. W takich to okolicznościach legioniści podchodzą do starcia z Wisłą Płock. Jaką siłą ognia dysponują piłkarze z północnego Mazowsza?

Po ośmiu kolejkach obecnego sezonu drużyna prowadzona przez Pavola Stano zajmowała pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Potem w dobrze naoliwionej maszynie coś zaczęło się psuć, a im dłużej trwały rozgrywki, tym psuło się bardziej. Prostej odpowiedzi na pytanie o przyczynę usterki nie ma. Niektórzy powiedzieliby pewnie, że mocno Płocczan przyblokowało odejście Davo, ale jest to zbyt duże uproszczenie. Trzon drużyny w postaci Dominika Furmana, Mateusza Szwocha, czy Rafała Wolskiego (jego żółta kartka z ostatniego meczu została anulowana i może wystąpić) pozostał niezmieniony. To właśnie ci piłkarze wpływają najmocniej na kształt akcji "Nafciarzy". Furman i Szwoch operują praktycznie zawsze blisko siebie (Dominik gra głębiej). Kiedy jeden ma piłkę, drugi od razu stara mu się stworzyć linię do podania. Wspomniany duet tworzy tzw. trójkąty w rozegraniu, czy to na lewej, czy to na prawej stronie, a często też w środku. Wolski gra wyżej, niż wspomniana wyżej dwójka. Trudno jednak przypisać mu konkretną pozycję.

Na grafice meczowej widzimy go ustawionego jako bocznego pomocnika. Wolski rzeczywiście często w ostatnim czasie porusza się w pobliżu linii bocznej. Nikogo jednak nie zdziwi, jeżeli pojawi się nagle za plecami napastnika, lub sam ruszy do podania niczym "dziewiątka". Głównym zadaniem płockiej "dziesiątki" jest doprowadzenie ataku do jego ostatniej fazy, a więc strzału. Z tego powodu ex - legionistę możemy oglądać dryblującego na skrzydle, a potem dośrodkowującego, uderzającego z dystansu lub kończącego akcję. Zdobywanie goli spoczywa tym bardziej na barkach Wolskiego, jako że w drużynie "Nafciarzy" nie bardzo jest to komu robić. Jesienią Płocczanie zdobyli 29 bramek, na wiosnę już tylko 10. Wyrwę po Davo mieli zapełnić Łukasz Sekulski oraz wypożyczony w ostatnim okienku z Korony Kielce Bartosz Śpiączka. Pierwszy strzelił po przerwie zimowej jedynie trzy bramki, drugi jedną. Mizerię ofensywną dałoby się jeszcze jakoś ukryć, gdyby obrona funkcjonowała jak należy. Z płocką defensywą nie dzieje się jednak dobrze. Podopieczni Stano stracili w bieżącej rundzie 17 goli. Winnych przeciekającej obrony jest wielu, jednak tak duża liczba straconych bramek to z pewnością również zasługa bramkarzy. Bartłomiej Gradecki oraz Krzysztof Kamiński lubią raz na jakiś czas podarować bramkę przeciwnikom, co mogliśmy zaobserwować chociażby w meczu Wisły, kiedy pierwszy z wymienionych przepuścił piłkę po niezbyt groźnym uderzeniu Ameyawa. Golkiperzy z północnego Mazowsza nie chronią więc należycie przestrzeni między słupkami, a dodatkowo dość przeciętnie grają nogami, co przysparza kolejnych problemów trenerowi, który uczula swoich piłkarzy, by każdą akcję budowali krótkimi podaniami od tyłu.

Wisła Płock ma wiele swoich problemów i Legia powinna to wykorzystać. Trudno jednak zgadnąć z jakim nastawieniem do tego meczu podejdą "Wojskowi". Od meczu z Miedzią Legnica można odnieść w wrażenie, że piłkarzom Legii średnio chce się już grać mecze ligowe, a całą uwagę skupiają na finale Pucharu Polski. Jeżeli legioniści nie zagrają na 100% swoich możliwości, to może czekać ich przykra niespodzianka. Wisła potrafiła strzelić Jagiellonii dwa gole w dziesięć minut. Białostoczanom straty udało się odrobić, ale stołeczni piłkarze tyle szczęścia mogą już nie mieć. Dodatkowa motywacja drużyny z Płocka, szczęśliwy dzień Rafała Wolskiego i może być po zabawie. Miejmy więc nadzieję, że derby Mazowsza dostarczą pozytywnych emocji, choć nie pogniewalibyśmy się, gdyby tylko kibicom ze stolicy.

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.