News: Co z tym Mauricio?

Co z tym Mauricio?

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

25.04.2018 09:35

(akt. 02.12.2018 11:29)

Sporo zarabia, mało gra – brazylijski obrońca Mauricio nie może przebić się do pierwszej jedenastki Legii. Wyglądało, że mistrz Polski z przytupem zakończył okno transferowe wypożyczając do końca czerwca 29-latka z imponującym CV. Kilkadziesiąt występów w Sportingu oraz Lazio, krótki epizod w Spartaku zakończony mistrzostwem Rosji – robiło wrażenie. Wydawało się, że dziurawa i niestabilna obrona zyskuje solidne wzmocnienie.

Mauricio nie poradził sobie w Lazio – w tym sezonie rozegrał tylko jeden mecz w Serie A – ale w ekstraklasie miał błyszczeć i dzięki reguralnym występom wrócić do wysokiej formy. Plan był prosty. Legia dostaje za darmo niezłego piłkarza, przejmuje część jego kontraktu (płaci około 200 tys. zł miesięcznie), zawodnik promuje się w Polsce, latem wraca do Włoch i zmienia klub. Na pozostanie w stolicy Polski szanse były niewielkie – w Italii zarabia ponad milion euro rocznie. Koszty sprowadzenia Brazylijczyka zwiększyło rozwiązanie kontraktu z Maciejem Dąbrowskim. Ale Mauricio do dziś nie może przebić się do składu.


– Trener Jozak chciał na niego postawić, ale na początku miał kłopoty z przygotowaniem fi zycznym. Istniało zbyt duże ryzyko, że dozna kontuzji. Kiedy doszedł do pełni sprawności, pokazał klasę w wewnętrznych grach. Ale uznaliśmy, że zespół potrzebuje stabilizacji. Mamy trudny terminarz, zbliżają się mecze co trzy dni, będziemy potrzebować nie tylko Mauricio. Aż kipi chęcią do gry. W drugim zespole zaprezentował się z dobrej strony, pokazał charakter i umiejętności. Podpowiadał innym. Musi jednak zrozumieć zasadę: „Zespół jest ważniejszy ode mnie, ale kiedy pojawi się szansa, będę gotowy”. Zapewniam, że będzie potrzebny - komentuje na łamach "Przeglądu Sportowego" dyrektor techniczny Legii Warszawa, Ivan Kepcija.


W meczu z Wisłą w Krakowie do składu przewidziany był Mauricio, ale dostał problemów żołądkowych i pech kolegi znakomicie wykorzystał Inaki Astiz.

Polecamy

Komentarze (50)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.