Czereszewski i Włodarczyk o Koseckim i Kuciaku

- Mam wrażenie, że Kosecki nie pasuje do tej drużyny. Nie wystarczy szybko biegać, żeby być gwiazdą. Porównuję go do Kucharczyka, który jest silny, ma dobre dośrodkowanie i potrafi wykończyć akcję. Różnica między nimi jest teraz ogromna. Może Kuba powinien jednak zmienić otoczenie i spróbować sił w słabszym klubie? Tak zrobił Arkadiusz Piech, który teraz odbudowuje się w Bełchatowie - komentuje były gracz naszego klubu Sylwester Czereszewski.

W meczu ze Śląskiem Dusana Kuciaka zastąpił w bramce Arkadiusz Malarz. Słowak był bohaterem czwartkowego spotkania ćwierćfinałowego o Puchar Polski, ale wcześniej zaliczył kilka poważnych wpadek. Malarz zagrał po raz trzeci w tym roku i znów spisał się przyzwoicie, dlatego wielu kibiców dyskutuje na temat ich rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie. Czy Kuciak powinien czuć się zagrożony? - W poprzednim sezonie często pokrzykiwał na kolegów, potrafił też przebiec pół boiska, żeby zrugać Henrika Ojamę. Niektórym mogło się to nie podobać, ale biła od niego pewność siebie. Teraz tego nie widać - mówi Włodarczyk. - Kuciak zaliczył kilka gorszych interwencji, ale bramkarzy nie powinno się tak często zmieniać. Wtedy tracą pewność siebie. Dusan nadal powinien bronić - twierdzi Czereszewski.

Więcej na stronach "Przeglądu Sportowego".