Czerwiński i Dąbrowski po meczu z Lechem

- Wiemy jaka jest nasza sytuacja. Nadal musimy się poprawić. Potrzebujemy serii zwycięstw w lidze, by piąć się w tabeli coraz wyżej. Legia nie jest teraz w odpowiednim miejscu w rozgrywkach, musimy sprawić, by była znacznie wyżej. Morale drużyny pójdą do góry. Tym bardziej, że pokonaliśmy Lecha Poznań. To dla nas cenne trzy punkty i każdy z zawodników spisał się w sobotę bardzo dobrze - dodał obrońca, który latem trafił na Łazienkowską.

Maciej Dąbrowski: To mój drugi występ z Kubą na środku obrony. Wydaje się, że obecna Legia jest zupełnie inna niż podczas spotkania z Borussią Dortmund. Jesteśmy inaczej poukładani i to widać na boisku. Lech zagrał bez typowego napastnika i to był błąd. Moim zdaniem, gdyby od pierwszej minuty wyszedł Marcin Robak, pomógłby lechitom utrzymać się przy piłce. Próbowali kontrować, ale my niwelowaliśmy ich ataki w środku i na dobrą sprawę, nie stworzyli sobie żadnej dogodnej okazji. Po przerwie nie wyszedłem na murawę, ponieważ zmieniliśmy strategię. Muszę uszanować decyzję szkoleniowca.