News: Danijel Ljuboja chwalony przez media

Danijel Ljuboja chwalony przez media

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza, Polska The Times, Przegląd Sportowy

10.04.2012 09:55

(akt. 11.12.2018 18:21)

Jeszcze kilka dni temu prasa sportowa w Polsce krytykowała Danijela Ljuboję. Trener Maciej Skorża zauważył nawet, że krytykowanie Serba stało się modne. W prasie podkreślano często, ze zawodnik mąci w szatni, że swoim zachowaniem na boisku denerwuje kolegów z zespołu, że jest nieskuteczny, że niczego nie daje zespołowi. Były piłkarz Legii Dariusz Czykier stwierdził nawet, że władze klubu z Łazienkowskiej powinny się Ljubo jak najszybciej pozbyć bo co miał dać zespołowi to już dał i teraz będzie tylko gorzej. Minęło kilka dni i nastroje się diametralnie zmieniły - wystarczyły dwie bramki w spotkaniach z Arką i Ruchem...

Dziś Serb jest wychwalany za dojrzałość w grze, szeroki repertuar zagrań i profesjonalizm. - W sobotę to on zainicjował akcję bramkową. Domagał się podania, choć obok było dwóch rywali. Zagrał do Radovicia, który wiosną jest cieniem piłkarza strzelającego gole jesienią, ale tym razem ze spokojem podał do zdobywcy bramki Kucharczyka - czytamy w "Gazecie Wyborczej". - Krytykowany ostatnio napastnik wydaje się odzyskiwać formę. W środę trafił do siatki w wygranym przez Legię 2:1 półfinale Pucharu Polski z Arką Gdynia. W sobotę to od niego zaczęła się akcja, po której trafił Kucharczyk. To on odebrał piłkę Markowi Szyndrowskiemu i podał do Radovicia. To Ljuboja dobił też w końcówce rywala, wykorzystując podanie Tomasza Kiełbowicza - informuje "Polska the Times".


Danijel Ljuboja został wybrany do jedenastki kolejki wg. "Eurosportu" i "Przeglądu Sportowego"., został bohaterem kolejki wg. "Polski the Times". - Ljuboja jest dla szkoleniowca Legii najważniejszym piłkarzem, dlatego traktuje go ulgowo. Nie zawsze podoba się to innym piłkarzom, ale patrząc na obecny sezon, na pewno nie stracił na tym ani trener, ani Serb, ani reszta drużyny. Należy pamiętać, że podobnie jak Radović, napastnik stracił praktycznie cały okres przygotowawczy. Leczył uraz przywodziciela, z którym zmagał się przez połowę rundy jesiennej. Gra w Legii jest dla niego szansą. - Nigdy nie byłem mistrzem kraju, tylko dwa razy zdobywałem Puchar Francji. Dlatego bardzo chcę wygrać ligę z Legią - powiedział dla "Przegląd Sportowego".

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.