Dariusz Banasik: Możemy być silni w ofensywie

Patryk Mikita zrobił dziś sporo dobrego, obrońcy nie mogli sobie z nim poradzić.

- To prawda, miałem dylemat przed meczem. To nowy piłkarz, powinien być powoli wprowadzany do zespołu. Ale już na obozie widzieliśmy, że ten gracz ma bardzo duży potencjał, fajnie gra i zdecydowaliśmy się tym, że wybiegł jako ten najbardziej wysunięty zawodnik. Odwdzięczył się bramką, miał tez piękną asystę.

Kita - Mikita to będzie ten atak marzeń Młodej Legii?

- Zobaczymy. Jestem z obu zadowolony po obozie, po tym co dziś zobaczyłem w wykonaniu Mikity jeszcze bardziej. Jeśli do tego potwierdzimy Kitę, który ostatnio grał w Młodym ŁKSie to będziemy naprawdę silni w ofensywie. Mam więc nadzieję, że tak to właśnie będzie wyglądało.

Oskar Pogorzelec będzie pierwszym bramkarzem zespołu w tym sezonie?

- Myślę, że tak. Choć nie lubię określenia pierwszy bo czasem tak bywa że ten piłkarz potem przegrywa rywalizację. Na razie jest pierwszym i jeśli nadal tak będzie pracował na treningach to tak zostanie.

Mimo wielu nowych graczy z organizacji gry można było być zadowolonym.

- Zgadza się, ale sporo czasu poświęciliśmy na zgrupowaniu właśnie tej organizacji gry, na ustawienie drużyny w ofensywnie, defensywie, na przejście do kontrataku i dziś momentami było widać pozytywne efekty tej pracy.

Fajnie by było aby gdzieś w kolejnej rundzie Pucharu Polski Młoda Legia zmierzyła się z pierwszym zespołem Legii?

- Było by fajnie, ale na razie skupiamy się na kolejnym meczu. Mamy mały problem gdyż w środę wyjeżdżamy na turniej Ruhr Cup do Niemiec, gdzie będziemy grać z takimi zespołami jak Juventus czy Borussią. A za tydzień mamy grać kolejny mecz w Pucharze Polski i musimy pomyśleć co z tym zrobić. Mamy nadzieję, że uda się nam przełożyć spotkanie w Pucharze Polski.