News: Defensywne i ofensywne schematy gry

Defensywne i ofensywne schematy gry

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

24.06.2014 19:45

(akt. 13.12.2018 18:38)

Popołudniowy trening Legii odbył się w pięknej scenerii. Aby dojść na boisko treningowe trzeba było przejść przez pola, sama murawa był jednak równa i świetnie przygotowana. W tle zaś na naszych zawodników spoglądały wiatraki. Na zajęciach zabrakło jedynie Dossy Juniora, Guilherme i Ivicy Vrdoljaka, który w Warszawie lekko przeciążył kolano i lekarze zalecili mu odpoczynek. Pozostali mieli normalne zajęcia. Dobrze na środku defensywy radził sobie Igor Lewczuk, podobnie jak na lewej stronie obrony Ronan. Arkadiusz Piech dał się już poznać jako zawodnik, który nie odpuszcza w żadnej sytuacji, nawet jeśli piłka wydaje się już stracona.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Legioniści zaczęli od ćwiczeń ogólnorozwojowych. Następnie piłkarze biegnąc w coraz szybszym tempie pokonywali tor przeszkód ustawiony przez trenera Cesara Sanjuana. Później zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Cześć graczy grała w dziada, zaś pozostali ćwiczyli defensywne schematy gry. Legioniści pod okiem Paco w trzech czwórkach:


- Ronan Queiroz, Mateusz Wieteska, Igor Lewczuk, Bartosz Bereszyński.

- Michał Kucharczyk, Helio Pinto, Tomasz Jodłowiec, Michał Żyro.

- Tomasz Brzyski, Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź.


Skrajnie ustawione grupy musiały rozegrać piłkę w taki sposób, by czwórka w środku nie zdołała jej przechwycić. Póżniej była gra defensywna 8 na 10. Następnie była taktyczna gierka po jedenastu. Jedna drużyna atakowała, zaś druga broniła. Trener Henning Berg zwracał szczególną uwagę na przesuwanie się stref i odległości pomiędzy formacjami. Jeśli te były zbyt duże, przerywał grę i korygował ustawienie. Silniejszy zespół wystąpił w następującym składzie: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski – Jodłowiec, Pinto – Żyro, Duda, Kucharczyk – Radović. W drugim zespole wystąpili: Jałocha – Bereszyński, Lewczuk, Wieteska, Ronan – Kopczyński, Kalinkowski – Kosecki, Piech, Ryczkowski – Dwaliszwili. Piech zmieniał się z Orlando Sa, zaś Dwaliszwili z Markiem Saganowskim.


Później był trening strzelecki na drugiej części boiska z trenerem Kazimierzem Sokołowskim.  Ondrej Duda, Miroslav Radović, Arkadiusz Piech, Wladimer Dwaliszwili i Robert Bartczak musieli minąć naszego szkoleniowca i uderzyć na bramkę. Następnie trener wymuszał na piłkarzach strzały słabszą nogą z różnych pozycji i miejsc na boisku. Kilka razy z zegarmistrzowską wręcz precyzją uderzył Wladimer Dwaliszwili. – Brawo Lado, brawo – pokrzykiwał Sokołowski i bił brawo gruzińskiemu napastnikowi.


Na koniec zawodnicy zostali podzieleni na dwa zespoły, które zagrały ze sobą mecz na skróconym polu gry. Nie brakowało emocji i zaangażowania. Wygrali pomarańczowi po golach Żyry, Radovicia, Astiza, Koseckiego. Wkrótce skrót wideo z treningu i wszystkie bramki z meczu.


W środę piłkarze nie będą trenowali, o godzinie 16. rozegrają za to sparing z Atlantasem Kłajpeda.

- Zaczęliśmy od rozgrzewki i podań, potem przeszliśmy do zajęć taktycznych. Trenowaliśmy grę w obronie 8 na 10. Skoczyliśmy meczem na skróconym polu gry – 5 na 5. Rywalizacja była duża, niestety mój zespół przegrał 4:6. Cieszy ta rywalizacja, o to chodzi by była na każdym treningu. Każdy indywidualnie walczy o miejsce w składzie. Jest nas 27, a miejsc jest 11. Każdy z nas chce grać w podstawowej jedenastce, dlatego nikt nie odpuszcza nawet w takich gierkach – opowiedział Jakub Rzeźniczak.

Polecamy

Komentarze (44)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.