News: Dominik Furman na dobrej drodze

Dominik Furman na dobrej drodze

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

11.08.2015 08:03

(akt. 07.12.2018 21:21)

Sezon rozpoczynał jako rezerwowy. W Superpucharze z Lechem pojawił się na boisku w 64. minucie. W kolejnych ośmiu meczach wychodził w podstawowym składzie i żadnego z nich Legia nie przegrała. Pierwsze punkty straciła dopiero w minioną niedzielę, remisując z Wisłą. W czterech ligowych meczach strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. W każdym ze spotkań co najmniej dobra postawa. Dziś o Dominiku Furmanie można powiedzieć, że jest jednym z najważniejszych graczy stołecznej drużyny, choć sam tonuje nastroje.

- Powiedzmy, że mogę być zadowolony z początku w swoim wykonaniu, ale z pochwałami poczekajmy. Jeszcze dużo przed nami, na razie nie ma za bardzo z czego się cieszyć - tonuje nastroje zawodnik. Naciskany, że to nie grzech powiedzieć o sobie dobre słowo, reaguje uśmiechem. - Jeśli tak zrobię, nie uczynię tego publicznie - dodaje.


Rozgrywający legionistów jest wypożyczony z FC Toulouse do końca sezonu. Półtora roku temu Francuzi zapłacili Legii 2,7 mln euro, ale Furmanowi tam się nie powiodło. W pierwszym sezonie zagrał pięć spotkań w Ligue 1, w kolejnym żadnego, zwykle występując w 5-ligowych rezerwach i tracąc czas. Wtedy podjął decyzję o powrocie do Polski, chcąc odbudować się w Legii, gdzie spędził 10 lat. W umowie wypożyczenia warszawianie zagwarantowali sobie prawo pierwokupu zawodnika. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 800 tys. euro. Nawet jeśli legioniści zdecydują się na wyłożenie tak znaczącej kwoty - i tak bilans tej transakcji będzie dodatni (prawie dwa mln euro).

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.