News: Dominik Furman: Nie wytykaliśmy błędu Żyrze

Dominik Furman: Nie wytykaliśmy błędu Żyrze

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

06.10.2013 18:40

(akt. 09.12.2018 06:24)

- Żałujemy tej porażki, bo czuliśmy, że jesteśmy lepszą drużyną, która stwarzała sobie więcej sytuacji do zdobycia bramki. Szkoda niewykorzystanych okazji i bramki Pawła Brożka, który skorzystał z naszego błędu. Może nie graliśmy bardzo płynnie, ale przeważaliśmy. Miałem być najbardziej wysuniętym ze środkowych pomocników – funkcja była wymienna, ale przede wszystkim to ja zostawałem z przodu i starałem się rozgrywać – stwierdził Dominik Furman po meczu z Wisłą.

- Nikt w szatni nie wytykał błędu Michałowi Żyrze. Taka jest piłka… Straciliśmy kolejną bramkę, której nie powinniśmy stracić. Porażka zawsze boli, tym bardziej, że przegraliśmy w Krakowie. Było kilka minut, w których zdecydowanie przeważaliśmy i mieliśmy kilka bardzo dobrych okazji – swoje sytuacje mieli Broź i „Lado”. Bramka Brożka nas zdeprymowała, a inne rozwiązania, które staraliśmy się zastosować aby chociaż zremisować, nie przyniosły skutku.


- Byliśmy w stu procentach skoncentrowani i gdybyśmy zdobyli gola w pierwszej połowie to na pewno wygralibyśmy w Krakowie. Wisła stwarzała sobie sytuacje po naszych błędach, a nie dlatego, że pięknie grała. Zaliczyliśmy pechową porażkę, która będzie nas bolała.


- Przed meczem było ustalone, że będziemy wykonywali stałe fragmenty gry po połowie. Było kilka okazji z rzutów rożnych i wolnych. Wariant z podaniem do Tomka Brzyskiego nie był trenowany. Pokazał w ostatniej chwili, że jest gotowy i „Brzytwa” był bliski pięknego gola.


- Nie będę na razie rozmawiał o meczu reprezentacji młodzieżowej, bo chcę odpocząć. O starciu ze Szwecją pomyślę w przyszłym tygodniu. 

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.