News: Dominik Furman: Wiele w pierwszej jedenastce się nie zmieni

Dominik Furman: Wiele w pierwszej jedenastce się nie zmieni

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

10.07.2015 08:36

(akt. 07.12.2018 22:17)

- Wygra drużyna, która będzie miała lepszy dzień. Jedziemy do Poznania z ogromną chęcią rewanżu za to, co stało się w końcówce poprzedniego sezonu - opowiada w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" piłkarz Legii, Dominik Furman.

Po przyjściu do Legii z Toulouse musiał pan pogodzić się z rolą rezerwowego, bo pozycja Ivicy Vrdoljaka była niepodważalna. Zdarzały się momenty zwątpienia w sens powrotu?


- Nie było takiej sytuacji, bo wiedziałem, że w końcu zacznę grać. Podczas treningów zasuwałem za trzech i cierpliwie czekałem. Kiedy wskoczyłem do pierwszego składu, to chyba wykorzystałem szansę. Nie mam sobie nic do zarzucenia.


Dobra postawa zaowocowała ofertą z Karlsruhe. Dlaczego zdecydował się pan zostać w Warszawie?


- Niemcy byli bardzo konkretni, ale od razu powiedziałem, że zależy mi przede wszystkim na Legii. Po powrocie do stolicy z urlopu usiadłem z menedżerem i podjęliśmy decyzję, ze zostaję. Zostałem po raz kolejny wypożyczony do Legii, a w umowie mój obecny klub ma opcję pierwokupu.


Czy Legia nie będzie słabsza niż w poprzednim sezonie? Na razie wasza kadra się zmniejszyła.


- W podstawowej jedenastce pewnie za dużo się nie zmieni, wejdą do niej Nikolić i Pazdan. Trener jest ten sam, taktyka podobna, dlatego powinniśmy być zgrani. Ale z ocenami poczekajmy na początek sezonu.


Jaki to ma być rok dla Dominika Furmana?


- Zdaję sobie sprawę, że mam już 23 lata i nie jestem młodym zawodnikiem. Czuję, że ten sezon może być dla mnie dobry i przełomowy.


Wracając do Warszawy, zgodził się pan na znaczącą obniżkę zarobków. Czy teraz, po pozostaniu w Legii, czuje się pan doceniony finansowo?


- Powiedzmy, że jest lepiej niż było.


Zapis całej rozmowy można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.