Dusan Kuciak: Nie jestem spokojny przed ligą

- Mam nadzieję, że wygramy z Koroną i będzie rozmawiać wtedy w lepszych nastrojach. Dla mnie nic się nie zmieniło, obrona jest ta sama, ustawienie delikatnie zmodyfikowane, ale nie mam z tym problemów. Gramy trochę wyżej, bardziej ofensywnie – tzn. chcemy grać bardziej ofensywnie. Może dlatego zostawiamy zbyt dużo miejsca rywalowi na kontrataki. Jest to dla nas jakiś problem, zbyt często rywale stwarzają sobie okazje po kontrach – tak dziś padła druga bramka. Trener musi to przeanalizować i powiedzieć nam, co trzeba zmienić.

- Nie jestem spokojny przed startem ligi, wolałbym zagrać jakiś dobry sparing i zakończyć wygraną. Ze swojej postawy też nie jestem do końca zadowolony, musimy więcej popracować i pomyśleć, co zmienić by było lepiej. Każdy niech zacznie od siebie, ja zaczynam od siebie, nie patrzę na kolegów z drużyny.