Domyślne zdjęcie Legia.Net

Ekstraklasa także w poniedziałek

Jan Szurek

Źródło: przegladsportowy.pl

22.09.2010 12:34

(akt. 15.12.2018 13:34)

Dwa mecze w piątek, trzy w sobotę, dwa w niedzielę i jeden w poniedziałek - oto harmonogram każdej ekstraklasowej kolejki od następnego sezonu. Ekstraklasa SA zamieściła taki zapis w ofercie sprzedaży praw telewizyjnych.
Taką zmianę najłatwiej zrobić właśnie teraz, bo nie trzeba jej konsultować ze stacjami telewizyjnymi, które mają prawa do pokazywania meczów. Nabywca praw będzie musiał ją zaakceptować, bo właśnie tak została sformułowana oferta.

Rozciągnięcie ligi (w tej chwili trwa od piątku do niedzieli) ma niewątpliwe plusy, bo będzie ona dłużej konsumowana w mediach. Telewizje pokazujące mecze nie będą musiały wciskać ekstraklasy w weekendowej ramówce, dzięki czemu znajdą więcej miejsca na transmisje innych wydarzeń, a ligowe mecze dostaną miejsce na dodatkową oprawę. A jeżeli w poniedziałek będzie rozgrywane naprawdę atrakcyjne spotkanie, łatwiej wtedy nakłonić widzów, by przełączyli się z innych kanałów.

Są jednak również minusy. Kluby obawiają się, że kibice kupujący karnety na całą rundę nie będą mieć w miarę precyzyjnej informacji, kiedy dane spotkanie się odbędzie - bo może być rozegrane w piątek albo nawet trzy dni później. Może to trochę zniechęcać do kupowania abonamentu na serię meczów. To ważne zastrzeżenie, bo w związku z powstawaniem nowych stadionów wpływy ze sprzedanych biletów mają stanowić coraz poważniejszą pozycję w klubowych budżetach.
 
Decyzja jednak już w zasadzie zapadła. Chodzi o to, by zarobić jak najwięcej na sprzedaży praw telewizyjnych, bo wynegocjowane kwoty będą obowiązywać przez trzy lata. Czterodniowa kolejka oznacza, że magazyn ligowy w kanale otwartym (obecnie „Szybka Piłka" w TVP) będzie przeniesiony na poniedziałek, co powinno podnieść jego oglądalność. Ekstraklasa liczy, że dzięki takiemu terminarzowi zarobi tyle, że nawet mniejsza frekwencja na stadionach nie będzie problemem.

Szczegóły oferty przetargowej zostaną ogłoszone w październiku. Nowego nabywcę praw telewizyjnych powinniśmy poznać najpóźniej w styczniu. Do końca tego sezonu właścicielem głównego pakietu są Canal Plus i Orange Sport. Zapłaciły za to 360 mln złotych.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.