News: Florida Cup: Atletico - Legia 2:0 - Porażka na pożegnanie z Florydą

Florida Cup: Atletico - Legia 2:0 - Porażka na pożegnanie z Florydą

Redakcja

Źródło: Legia.Net

20.01.2018 22:46

(akt. 12.12.2018 20:55)

W drugim meczu w ramach turnieju Florida Cup legioniści przegrali z Atletico Nacional. W 36. minucie mistrzów Polski napoczął Aldo Ramirez i dał prowadzenie kolumbijskiemu zespołowi. Niespełna sześć minut później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Atletico Nacional. W drugiej odsłonie gry nie zobaczyliśmy bramek i spotkanie zakończyło się porażką Legii 0:2. Dzięki temu wynikowi zespół z Medelin zajął pierwsze miejsce w tabeli Florida Cup, "Wojskowi" zaś zakończyli zmagania w turnieju na przedostatniej lokacie.

fot: Piotr Kucza/FotoPyK


- Zapis relacji na żywo


Sparing mistrzów Polski z kolumbijskim Atletico Nacional interesował przede wszystkim dlatego, że Legia Warszawa zaprezentowała się w nowym systemie, z trzema obrońcami. Nie ma wątpliwości, że początki były bolesne. Stołeczna defensywa popełniała błędy, gubiła się, ale nie można zapominać, że nad takim ustawieniem drużyna pracowała jedynie przez kilka dni. Warszawiacy do systemu 3-5-1-1 dokładała bezpośrednie zagrania i wysoki pressing, który choć często spóźniony, mógł przypomnieć czasy Stanisława Czerczesowa. To właśnie ten element wiódł „Wojskowych” do mistrzostwa Polski za kadencji Rosjanina.


W grze warszawiaków, tak jak w pierwszym meczu Florida Cup z Barceloną SC, ponownie było widać pewne niedostatki. Gracze Atletico przeważali w kwestii motoryki. Stąd szybkie ataki przeciwników, które przez pierwsze 30 minut kończyły się na ogół na niecelnych uderzeniach z dystansu. Podobnie było wśród legionistów. Wahadłowi, w których rolę wcielili się Michał Kucharczyk i Łukasz Broź lepiej prezentowali się w ofensywie niż w obronie. Jedna z ich akcji mogła zakończyć się trafieniem byłego gracza Widzewa Łódź, lecz ten skiksował w polu karnym. Podobnie przestrzelił już w drugiej połowie „Kuchy”, kiedy będąc w polu karnym w idealnej okazji, posłał futbolówkę nad poprzeczką.


Legioniści są we wstępnej fazie testów nowego systemu gry, co było widoczne w wielu fragmentach spotkania. Przede wszystkim problemy z ustawieniem uwypuklały się, gdy „Wojskowi” tracili gole. Tak było, gdy Maciej Dąbrowski źle rozegrał piłkę, a defensywa zgubiła się, co pozwoliło Aldo Ramirezowi pokonać Radosława Cierzniaka w 36. minucie. Sześć minut później sytuacja się powtórzyła, „Wojskowi” nie zdołali upilnować Ramireza, który wbiegł między Artura Jędrzejczyka i Williama Remy’ego, a następnie bez większych trudności posłał piłkę do siatki.


Atletico miało kolejne szanse, lecz często zawodziła skuteczność. Tak było m.in. tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie, gdy Cierzniaka nie zdołał pokonać Hadier Borja. Z czasem, dochodziło do coraz większej liczby roszad. Atletico nie forsowało tempa. Gracze z Kolumbii nie potrafili okazać głodu dalszych goli, lecz jednocześnie skutecznie bronili dostępu do własnej bramki. Warszawiacy częściej byli przy piłce, próbowali wolniej rozgrywać piłkę, lecz nie dawało to spodziewanego efektu. Golkiper zespołu z Medelin mógł się czuć wręcz bezrobotny.


W końcówce spotkania Atletico ponownie narzuciło swoje tempo, warszawiaków musiał bronić Radosław Majecki, który dobrze spisywał się między słupkami. Przede wszystkim dzięki golkiperowi wypożyczonemu jesienią do Stali Mielec, rezultat nie uległ zmianie. Legia rozegrała w Stanach Zjednoczonych dwa sparingi i oba przegrała. Widoczny był delikatny postęp, względem konfrontacji z Barceloną SC, gdyż warszawiacy zaprezentowali nowe elementy. Na tle Atletico, trudno jednak oceniać, jaki będzie finalny pomysł Romeo Jozaka na grę „Wojskowych” wiosną. Więcej odpowiedzi można spodziewać się po drugim zgrupowaniu, które 23 stycznia rozpocznie się w hiszpańskim Benidormie.


Na razie warszawiaków czeka podróż do Polski, która rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:00 czasu lokalnego. Atletico Nacional może z kolei cieszyć się z triumfu we Florida Cup, w którym legioniści zajęli siódmą, przedostatnią lokatę.

Florida Cup: Atletico Nacional - Legia 2:0 (2:0)


Bramki:
Ramirez (36. min. i 42. min.)


Kartki:
Montano (26. min), Macnelly Torres (32. min)


Atletico Nacional
Vargas - Montano (46' Borja), Cuesta, Henriquez (73' Aguilar), Mafla (79' Velasco) - Torres (66' Lucena), Ramirez (66' Castaneda), Loaiza (79' Mosquera), Macnelly Torres (66' Arias), Lucumi - Renteria (79' Nieto)


Legia Warszawa
Cierzniak (46' Majecki) - Dąbrowski (46' Astiz), Pazdan (65' Żyro), Jędrzejczyk (46' Kopczyński) - Broź (58' Turzyniecki), Remy, Moulin (46' Hamalainen), Mączyński, Kucharczyk (73' Iloski) - Antolić (46' Pasquato) - Niezgoda (46' Sadiku)

Polecamy

Komentarze (290)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.