Furman, Kopczyński i Szumski o mistrzostwie

Do trzech razy sztuka. Dwa ostatnie sezony kończyliście za plecami Zagłębia Lubin, a teraz wreszcie udało się wam zastawić ich w tyle.

Dominik Furman: To był dla nas ostatni dzwonek do zdobycia tego mistrzostwa. Drudzy byliśmy też w mistrzostwach Polski juniorów młodszych. Mam nadzieję, że w przyszłych sezonach Młoda Legia  również będzie  sięgała po mistrzostwo.

Jakub Szumski: Tak, wreszcie nie jestem drugi! Na pewno nie było łatwo, ale postawiliśmy dziś kropkę nad „i”. Byliśmy pewni siebie, choć po kwadransie to troszkę pękło. Lechia miała kilka okazji…

Michał Kopczyński: Zwłaszcza po tym, jak zdobyła bramkę.

J. Sz.: Graliśmy z ostatnią drużyną w tabeli. Gdzieś nam siedziało w głowie, że zawsze byliśmy drudzy. Tym razem po prostu nie dało się tego spieprzyć (śmiech).

M. K.: Bardzo pomogli nam kibice. Fajnie, że byli.

D. F.: Nie było ich może 20 tysięcy, ale doping ekstra. Duża pomoc, za co dziękujemy. Myślę, że dla młodszych chłopaków byłoby idealnie, gdyby taki doping na Młodej był zawsze.

Mistrzostwo Młodej Ekstraklasy będzie dla was końcem piłki juniorskiej. To już wasz czas, żeby zacząć odgrywać ważniejsze role w pierwszym zespole?

D. F.: Zdecydowanie tak. Jeśli chcemy coś osiągnąć, a chcemy bardzo, to właśnie teraz. Trzeba będzie rzucić wszystkie siły na przedsezonowe przygotowania, a potem zostać mistrzem, ale już w Ekstraklasie.

Redakcja Legia.Net: Od siebie możemy dodać, że pozostali również nie mają nic przeciwko takiemu rozwiązaniu ;) Zasłużyli na prawdziwą szansę!