Domyślne zdjęcie Legia.Net

Górski: Kibicom dziękuję za wsparcie

Marcin Szymczyk, Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

24.04.2010 08:32

(akt. 16.12.2018 05:53)

- Bardzo się cieszę, że trener dał mi szansę, że zadebiutowałem. Jestem z tego dumny, choć nie do końca zadowolony z występu. Powinienem pokusić się o wykorzystanie choć jednej sytuacji. A było ich kilka przez te 20 minut, niestety się nie udało - mówił po spotkaniu Maciej Górski.

Widać, że szukałeś tej bramki

- Tak, wychodziłem na pozycje, pokazywałem się do gry. Takie polecenie otrzymałem od trenera Stefana Białasa. Miałem kręcić się obok Bartka Grzelaka, który był już zmęczony i szukać tych podań od kolegów. Cieszę się, że debiutowałem w wygranym meczu, że Marcin i Bartek strzelili po bramce.

Jakie to uczucie zmienić Marcina Mięciela?

- Bardzo fajne uczucie, które spotęgowało jeszcze zachowanie kibiców. Wszyscy klaskali, wiwatowali. Wtedy każdemu młodemu człowiekowi jest bardzo miło, gdy czuje wsparcie fanów. Ja dziś je otrzymałem, za co chciałbym serdecznie podziękować.

Ta zmiana Mięciela to pewna symbolika, co dalej?

- Ważne jest by grac coraz lepiej, rozwijać się. Na pewno nie poprzestanę na tym debiucie i kilku minutach gry. Oczywiście jedno z  mich marzeń się spełniło, bo grając jako młody chłopak na Agrykoli gra w pierwszej drużynie Legii była dla mnie bardzo odległym marzeniem. Teraz to marzenie się spełniło, ale nie poprzestanę na tym, wyznaczam sobie nowe cele. Będę o nie walczył na treningach i na meczach.

Tym celem jest pierwszy skład?

- Każdy chce grać w wyjściowej jedenastce, także i ja i to jest jeden z moich celów. Trzeba ambitnie podchodzić do tego co się robi, trzeba się rozwijać. Nie zamierzam odpuszczać i będę walczył z całych sił o swoje. 

A trema była duża, gdy dowiedziałeś się że wchodzisz na murawę?

- Może i była, ale została rozładowana po tym jak przyjęli mnie kibice. Po tym już nie czułem tremy, nie bałem się o to co będzie, że stracę piłkę. Miałem też boiskowe wsparcie w osobach Maćka Iwańskiego czy Tomka Kiełbowicza. Cały czas, nawet po nieudanych zagraniach, wspierali mnie i klaskali. To mi dodawało wiary w siebie.


Bartek Grzelak o Górskim
: Grał krótko, widać jednak po tych paru minutach jak ambitny jest to chłopak. Potrafi grac w piłkę, jest bardzo waleczny. Starał się bardzo, momentami chyba aż za bardzo. Stąd pewne niedokładności. Chciał zabłysnąć, zagrać jakąś niekonwencjonalną piłkę. Chłopak ma jednak duży potencjał i wydaje mi się, że Legia będzie z niego miała duży pożytek.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.