Domyślne zdjęcie Legia.Net

Grzelak spadł z ligi, Boruc na zero

Marcin Szymczyk

Źródło: FutbolNews, Legia.Net

14.11.2010 18:22

(akt. 15.12.2018 07:09)

Sibir Nowosybirsk musiał wygrać z Lokomotiwem Moskwa, żeby zachować szanse na utrzymanie w Premier Lidze. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Pełne spotkanie rozegrał napastnik Sibiru, Bartłomiej Grzelak, zaś Wojciech Kowalewski usiadł na ławce rezerwowych. Sibir po 28. kolejce zajmuje ostatnie, 16. miejsce w lidze. Do 15. drużyny, Ałaniji Władykaukaz traci siedem punktów. Do rozegrania zostały dwie kolejki.

W meczu z AC Cesena Artur Boruc nie miał dużo pracy i nie puścił żadnej bramki. W całym spotkaniu Cesena oddała zaledwie jeden celny strzał na bramkę Polaka. Były bramkarz Legii nie miał problemów z obroną. Viola wygrała 1:0 po trafieniu Alberto Gilardino. Jego gol był ozdobą meczu. Włoski napastnik dostał podanie od Alessio Cerciego. "Gila" przyjął piłkę prawą nogą stojąc tyłem do bramki, obrócił się i huknął z lewej nogi nie do obrony.

Arsenal z Łukaszem Fabiańskim w składzie pokonał na wyjeździe Everton 2:1. Gole dla "Kanonierów" zdobyli Bacary Sagna i Cesc Fabregas. W ostatnich 10 minutach do ataku ruszyli gospodarze, ale bardzo dobrze spisywał się w bramce "Fabiań". Jednak nie miał nic do powiedzenia przy honorowym golu Tima Cahilla w 89. minucie. Wojciech Szczęsny (Arsenal) i Jan Mucha (Everton) całe spotkanie przesiedzieli na ławce rezerwowych.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.