News: Henning Berg i Dossa Junior przed meczem z Wisłą

Henning Berg i Dossa Junior przed meczem z Wisłą

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

14.03.2014 10:24

(akt. 08.12.2018 20:11)

– Orlando Sa miał treningi indywidualne, ale trenował też z drużyną. Ćwiczy w taki sposób, jaki jest dla niego najlepszy w tym momencie. Tak trenowało wielu zawodników, pracujemy nad stylem gry i zawodnicy muszą się do niego dostosować. Nie jest jeszcze gotów do gry na 100 procent, ale na pytanie czy zagra z Wisłą, mogę odpowiedzieć, że jest taka możliwość - ocenia trener Legii Henning Berg prze niedzielną rywalizacją z Wisłą Kraków.

- W przypadku Legii nie może być tematu braku motywacji, gramy z drużyną z czołówki i nie ma nad czym dyskutować. Zagramy bez kibiców, co jest dla nas wielką stratą, ale nie może być mowy o innym podejściu do swoich obowiązków z tego powodu.To, że zagramy bez publiczności jest krzywdzące dla naszej drużyny, ale i dla przeciwników. Dla nas to być może strata jednego z największych atutów. To obniża rangę spotkania. Wisła to jeden z głównych rywali Legii w walce o mistrzostwo Polski. Czy największy? To trudno określić. Są przecież jeszcze Lech Poznań, Ruch Chorzów – mają ciekawe wyniki i styl gry. Dla Legii mecz z każdym jest bardzo ważny i istotny. Tylko z takim podejściem możemy z powodzeniem myśleć o obronie tytułu mistrza Polski.


- Jestem zadowolony z debiutu Dudy, zagrał bardzo dobry mecz. Naprawdę, zabrakło jedynie skuteczności, mógł zdobyć dwie bramki w swoim pierwszym meczu, to byłaby wielka sprawa dla niego. Nie wyszło, ale zaprezentował wysokie umiejętności, fajnie odnalazł się w grze kombinacyjnej. Jestem przekonany, że kolejne spotkania będą dla niego jeszcze lepsze. On trenuje z nami krótko, a już zrozumiał naszą filozofię gry. Stać go na to, by grał na wysokim poziomie, co potwierdza na treningach. Jesli teraz znajdzie się w podobnej sytuacji jak we Wrołcawiu to ją wykorzysta. Ogólnie mecz ze Śląskiem był w tym roku najlepszym w naszym wykonaniu.  


- Nie kontaktowałem się jeszcze z Michałem Probierzem, ale chyba już wszystko zostało wyjaśnione. Przy okazji meczu między naszymi drużynami będzie okazja jeszcze porozmawiać i powiedzieć sobie pewne rzeczy. Podkreślam, że trener Lechii ma pełne prawo wybierać sobie zawodników do gry. Jeśli będzie potrzeba to zadzwonię do tego szkoleniowca, miedzy wszystkimi trenerami w lidze powinna panować dobra komunikacja.


- Legia na wyjeździe prezentuje się lepiej niż u siebie? Za wcześnie na takie wnioski, przy Łazienkowskiej zagraliśmy dopiero jeden mecz. Na pewno chcemy grać tak samo dobrze na wyjeździe i w Warszawie. Naszym celem jest dominacja, strzelanie goli i zwycięstwa.


- Chciałem się jeszcze odnieść do zarzutów, że w drużynie gra coraz więcej obcokrajowców, że jest mało Polaków. To jest tak, że my nie skreślamy polskiej młodzieży, oni są utalentowani, ale Legia gra o najwyższe cele i poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko. W pierwszym meczu zagrało tylko trzech Polaków, ale ostatnio pięciu, a w kadrze meczowej było dziesięciu. Do tego dochodzi Miroslav Radović, który ma polski paszport. W tym okienku transferowym było ciężko wyciągnąć dobrych polskich zawodników, stąd zaciąg zagraniczny. Ale chcemy wspierać i rozwijać wychowanków, chcemy by kolejni zawodnicy poszli drogą Dominika Furmana.

Dossa Junior – Wisła to bardzo dobra drużyna, będzie z nami walczyła o tytuł mistrza Polski, mają zrównoważony skład, są dobrzy w obronie i w ataku. Mają bardzo skutecznego Pawła Brożka, zdobył już z nami kilka bramek, ale wiem o tym nie tylko ja. Futbol to gra zespołowa, musimy zatrzymać całą ofensywę krakowskiego zespołu.


- Szkoda, że mecz odbędzie się przy pustych trybunach, nie jest to dobre dla atmosfery, dla piłki nożnej. To bardzo ważne spotkanie, takie derby dla całej Polski. Oczywiście jako profesjonaliści musimy sobie z tym poradzić, zrobimy wszystko by wytworzyć w sobie odpowiednią adrenalinę. Ale puste trybuny to strata dla całej otoczki.


- Nie mam preferencji co do tego, z kim gra mi się lepiej czy z Kubą Rzeźniczakiem, czy może z Inakim Astizem. Obaj maja wiele atutów, o wadach nie chcę mówić, takich na pewno nie ma... Najważniejszy jest wynik końcowy, to jak prezentuje się defensywa, jakie osiąga wyniki.


- Nie chciałbym porównywać trenerów Urbana i Berga, ale na pewno są spore różnice jeśli chodzi o treningi tych szkoleniowców. Podoba mi się współpraca z naszym trenerem, ale nie gramy jeszcze tego co byśmy chcieli, czego oczekuje od nas Berg.


- Nie ma zawodnika, który w Polsce sprawiłby mi jakieś ogromne problemy. Natomiast przez te kilka miesięcy zaskoczeniem był dla mnie w Polsce poziom agresji i walki. Staram się do tego przystosować i jeśli mi się to uda będę lepszym piłkarzem.

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.