News: Henning Berg i Ivica Vrdoljak przed meczem z Koroną

Henning Berg i Ivica Vrdoljak przed meczem z Koroną

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

13.02.2014 15:35

(akt. 13.12.2018 21:38)

– Dominik Furman dostał dobrą ofertę z Tuluzy, klub też mógł skorzystać finansowo. Mamy Ivicę Vrdoljaka, Helio Pinto, Tomka Jodłowca czy Daniela Łukasika, jest też Michał Kopczyński, który potrzebuje jeszcze trochę czasu. Klub ani tym bardziej ja nie mogliśmy blokować takiego transferu, to nie byłoby dobre dla żadnej ze stron - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Henning Berg.

- Guilherme wygląda dobrze na treningu, poradzi sobie dobrze w ofensywie i defensywie. Nie wykluczam, że on może zastąpić Furmana.


- Orlando Sa jest jeszcze na testach medycznych, ale jeśli wszystko pójdzie zgodne z planem to podpisze kontrakt.  To dobry napastnik, oglądaliśmy go wcześniej. Posiada ogromne doświadczenie, ma wiele innych atutów. Będzie wzmocnieniem naszego zespołu.


- Czy oglądałem Justynę Kowalczyk? (śmiech). Nie, nie było okazji, to wielka sprawa dla polskiego sportu, przełamanie pewnej dominacji Norwegów. Mogę tylko pogratulować.


Ivica Vrdoljak – Jesteśmy przygotowani. Pracowaliśmy solidnie na obozach, mimo ostrej rywalizacji obyło się bez kontuzji. To pierwszy oficjalny mecz, ale liczy się tylko wygrana. Musimy zagrać jak najlepiej, gromadzić w tej fazie rozgrywek jak najwięcej punktów, byśmy wypracowali sobie odpowiednią przewagę przed play-offami.

- Przychodzi do nas Orlando Sa, powiększy się nasza szatnia, z pewnością przyjmiemy go jak najlepiej, Czy nie obawiam się, że grupa brazylijsko-portugalska będzie stanowiła problem? Nie, to gracz który nam pomoże. Nie było takich kłopotów do tej pory, nie będzie i tym razem.


- Myślę, że dalej będziemy grać ofensywnie, podobnie jak jesienią. Tylko musimy być bardziej skoncentrowani, poukładać grę w defensywie tak by nie zdarzało się tyle porażek. Jeśli gra w obronie całego zespołu będzie lepsza, to i wyniki będą zdecydowanie lepsze.


- Nikt w szatni nie myśli o tym, że możemy nie zdobyć tytułu mistrza Polski. Mamy pięć punktów przewagi, mamy obowiązek zdobyć tytuł – mimo podziału punktów w ostatniej fazie rozgrywek.

Polecamy

Komentarze (24)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.