Henning Berg: Każdy zespół miewa gorsze momenty w sezonie

- Nie jesteśmy zadowoleni z naszych ostatnich wyników, stylu, jesteśmy poddawani krytyce – tak ja, jak i piłkarze, gra obronna, gra defensywna. Nie wygrywamy kolejnych spotkań i są podstawy do takiej krytyki. My jednak robimy wszystko co możliwe, by wygrywać swoje mecze. Nie jestem szczęśliwy z tego, jak wygląda początek sezonu. Martwią rezultaty i styl. Jeśli chcemy grać regularnie w Lidze Europy, w pucharach, to musimy się rozwijać.

- Gdy przegrywamy pojawia się ogromna krytyka, od wszystkich – mediów, kibiców i trenerów. Wszyscy są zawiedzeni, presja jest ogromna. Nie ma takiego klubu na świecie, który w trakcie sezonu nie zanotowałby trudniejszego momentu. Ważne by się podnieść, ciężko pracować i wyjść z tego jak najszybciej. To recepta na sukces, na zmianę nastrojów.

- Co jest główną przyczyną porażek? Jest ich wiele, nie chcę wchodzić w szczegóły. Wiem o tym ja, wiedzą o tym zawodnicy, wiemy nad czym pracować i można to szybko poprawić.

- Michał Pazdan nie zagra z Ruchem i nie wiem dokładnie kiedy będzie gotowy do gry. Ondrej Duda jest kontuzjowany, nie poleciał z nami do Danii, nie pojedzie też do Chorzowa.

- Cały zespół w czwartek nie zagrał najlepiej, ale mecz był wyrównany. Oglądałem mecze z Lokeren, to też były wyrównane spotkania i podobne do tego w Danii. To dobry zespół, chciał mocnym akcentem wejść w europejskie puchary. Przegraliśmy, ale mecz był dużo lepszy w naszym wykonaniu niż jest to opisywane w mediach. 

- Michał Kucharczyk jest w gorszej dyspozycji, ale to w ubiegłym roku był nasz kluczowy zawodnik, potrafił z Trabzonsporem zaliczyć kluczowe trafienie. Futbol to gra zespołowa, nie ma co patrzeć na indywidualności, sam meczu jeszcze nikt nie rozegrał.

- Ruch zajmuje czwarte miejsce, nie jest to zaskoczeniem. Oni sprzedali wielu graczy, pozyskali nowych. My jednak skupiamy się na sobie, na tym by zacząć grać na właściwym poziomie.