Henning Berg: Mecze z Podbeskidziem czy Piastem się nie powtórzą

- Każdy mecz jest inny, w każdym zużywa się inne proporcje energii, siły, po każdym jest się inaczej zmęczonym fizycznie i mentalnie. ten z Metalistem kosztował nas wiele. Zobaczę jak piłkarze będą wyglądali na treningu, będę musiał znaleźć złoty środek, odpowiedni balans. Wszystko się okaże dziś i jutro - wtedy zdecyduję, kto zagra z Pogonią. To ostatni mecz przed przerwą na kadrę i fajnie by było zakończyć go zwycięstwem. Wtedy te dwa tygodnie przed kolejnym spotkaniem spędza się w lepszych nastrojach.

- Mecz z Metalistem był inny, rywal konsekwentnie utrzymywał się przy piłce, gra toczyła się w dobrym tempie. Zwykle na własnym boisku dominujemy, tutaj było trochę zagrywek taktycznych, rywal zmusił nas do innego stylu.

- Pamiętam zespół Pogoni z zeszłego sezonu, z obozu w Gniewinie. Ale od tego czasu zmienił się trener, Kocian chce zorganizować defensywę podobnie, jak miało to miejsce w Chorzowie. Jednak tutaj trafił na innych graczy, nie da się wszystkiego zmienić w pięć minut. Ale zmiany już widać na boisku, choćby w ustawieniu piłkarzy Pogoni na murawie.