News: Henning Berg: Zwycięstwo w czwartek, wygrana w niedzielę

Henning Berg: Zwycięstwo w czwartek, wygrana w niedzielę

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

23.09.2015 17:07

(akt. 07.12.2018 20:15)

- Przed meczem w Chorzowie w lidze zaliczyliśmy trzy mecze bez zwycięstwa. Dla takiego klubu jak Legia to bardzo długo. Zawodnicy byli pod ogromną krytyką - taką sprawiedliwą i niesprawiedliwą, pojawiała się frustracja – to normalne gdy się nie zwycięża. Nie robiłem zbyt wielu zmian w składzie, chciałem by wszystko zaskoczyło. Tak się stało w Chorzowie, było odpowiednio tempo, jakość, bramki, widowiskowość. Przez pierwszy kwadrans nasz występ był fantastyczny. Oczywiście zawodnicy są po tym spotkaniu bardzo zadowoleni, taki mecz był wszystkim potrzebny. Jutro chcemy wygrać i kontynuować to, co zaczęliśmy z Ruchem - mówi przed meczem z Lechią Gdańsk w Pucharze Polski trener Legii Warszawa, Henning Berg.

- Czy Prijović to bardziej napastnik czy rozgrywający? W jednej i drugiej roli daje sobie radę. Strzelił już parę bramek, a w spotkaniach gdy nie trafiał do siatki pokazywał odpowiednią jakość, wypracowywał sytuacje innym. Jego podania do Nikolicia czy Guilherme, gra kombinacyjna jak przy czwartym golu w Chorzowie, są najwyższej jakości. Zdobyliśmy już 21 bramek, najwięcej w lidze, Piast zgromadził ich 15. Chcemy kontynuować naszą ofensywną grę, strzelać jak najwięcej, musimy tylko mniej goli tracić.


- Lechia różni się obecnie od tej sprzed kilku miesięcy. Przede wszystkim mamy Stojana Vranjesa, to największa różnica. Znów zaszła tam zmiana trenera, kolejny raz – chyba szósty odkąd jestem w Warszawie Przyszło tam chyba ze dwudziestu piłkarzy, cały czas trwa proces budowy zespołu. To powoduje, że nie wiemy jakiej Lechii się jutro spodziewać. Skupiamy się więc głównie na sobie.


- Chcę podziękować kibicom, w Chorzowie wspierali zawodników od pierwszej do ostatniej minuty, dawali piłkarzom pozytywną energię. To wsparcie fanów, ich zaangażowanie było niesamowite. Liczymy na to, że z Lechią również będziemy mieli wsparcie od kibiców.


- Cel numer jeden w tym sezonie to wygranie ligi, cel numer dwa kwalifikacja do fazy grupowej Ligi Europy i jak najlepsze występy w grupie. Celem numer trzy jest Puchar Polski i jego zdobycie. W czwartek możemy uczynić krok do tego ostatniego celu. W zespole jest wielu kontuzjowanych, ale cieszy fakt powrotu Michała Pazdana. Ondrej Duda, Michał Żyro czy Tomasz Jodłowiec – nie wiemy kiedy będą do mojej dyspozycji. Ale na pewno w czwartek nie zagramy rezerwowym składem.


- Naszym celem jest wygrana w czwartek, wygrana w niedzielę i potem zwycięstwo w Lidze Europy.

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.