Igor Lewczuk: Gramy w Legii Warszawa, nie możemy szukać usprawiedliwień
17.05.2015 21:19
(akt. 07.12.2018 23:58)
Dowiedzieliśmy się, że Lech przegrał, była szansa, by ponownie wskoczyć na fotel lidera, zdobyliśmy jeden punkt, musimy go szanować, ale nie po to tutaj przyjechaliśmy. Graliśmy na wyjeździe w osłabieniu, udało nam się nie przegrać tego spotkania. Nie mamy się z czego cieszyć, ale może to właśnie ten punkt w dalszej perspektywie pozwoli nam wrócić na czubek tabeli.
Czerwona kartka lekko utrudniła nam sytuację, gramy jednak w Legii i nie możemy szukać tego typu usprawiedliwień. Przy pierwszej sytuacji, to mi się wydawało, że nie faulowałem rywala, a Flavio na mnie wpadł. Później pojawiły się trochę niepotrzebne dyskusje z arbitrem. Jeśli chodzi o drugi kartonik, to nie widziałem tej sytuacji klarownie, więc nie chcę się wypowiadać – powiedział po spotkaniu Igor Lewczuk.
Nie chciałbym zdradzać jakie rozmowy odbyliśmy w szatni. Dzięki reformie prawie każda drużyna ma szansę włączyć się w walkę o podium. Mam nadzieję, że po środowym meczu z Jagiellonią będziemy na pierwszym miejscu w tabeli - zakończył obrońca Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.