News: Ivica Vrdoljak i Janusz Gol o meczu z Arką

Ivica Vrdoljak i Janusz Gol o meczu z Arką

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

11.04.2012 21:44

(akt. 11.12.2018 18:08)

- Zobaczymy czy przy kontuzjach kolegów będę pewniakiem do miejsca w składzie. Mam jednak nadzieję, że żadnemu z nich nie stało się nic poważnego. Będę musiał porozmawiać na ten temat z trenerem. Cieszę się, że wygraliśmy dziś z Arką, ale musimy skupić się już na kolejnych spotkaniach. Nie będzie nam łatwo w Łodzi, ale trzy punkty zdobyte na terenie Widzewa będą nam bardzo potrzebne. Po prostu musimy wygrać. Myślę, że jeśli w dwóch najbliższych spotkaniach wygramy to nie powinniśmy oddać już mistrzostwa, ale walka rozpoczyna się dopiero teraz - mówił po spotkaniu z Arką Gdynia, Ivica Vrdoljak - kapitan Legii.

- Czujemy się na tyle silni żeby w każdym kolejnym spotkaniu wygrywać. Wszyscy wiemy co będzie jeżeli wygramy pięć kolejnych spotkań w Ekstraklasie. Fajnie byłoby rozstrzygnąć kwestię mistrzostwa przed ostatnim pojedynkiem z Koroną - zakończył "Ivo".

 

Janusz Gol: - Nie jestem bohaterem. Awansowała cała drużyna, gdyż udało nam się lepiej zagrać w dwumeczu. Ważne, że jesteśmy w finale. Praktycznie do końca musieliśmy być skoncentrowani, bo rywale do końca chcieli strzelić nam kolejną bramkę. Potem zaczęliśmy oszczędzać siły. Mam nadzieję, że kontuzje kolegów nie są poważne. Jesteśmy liderem ligi i powinniśmy czuć się pewnie. Prowadzenie w Ekstraklasie nie jest łatwe, ale naszym obowiązkiem jest poradzić sobie z tym stanem rzeczy. Rywale dobrze prezentują się na wiosnę, ale w każdym pojedynku musimy walczyć o komplet punktów.

 

- Nie zawsze nasza gra wyglądała tak jak byśmy chcieli. Stadion w Kielcach jest ładny, ale są większe obiekty. Musimy jednak zaakceptować tą decyzję i trzeba dać z siebie wszystko w finale. Każda drużyna, która gra z Legią spina się na ten klub. Nie jedziemy do Łodzi skazywani na porażkę. Będziemy udowadniać, że stać nas na mistrza. Każdy przeciwnik powinien wyzwalać w nas emocje do dalszej walki. Nie wiem o co chodzi w konflikcie kibiców z klubem. Nie chciałbym komentować tej sytuacji.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.