Domyślne zdjęcie Legia.Net

Iwański i Rybus już trenowali

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

04.03.2010 14:53

(akt. 16.12.2018 11:19)

Na dzisiejszym treningu Legii pojawili się już kadrowicze Maciej Rybus i Maciej Iwański. Obaj mieli jednak jedynie rozbieganie. Razem z nimi biegali jeszcze Sebastian Szałachowski oraz Dong Fangzhuo. Pozostali zawodnicy po rozgrzewce ćwiczyli podania, dośrodkowania i strzały na bramkę.

Ze zgrupowań nie dotarli jeszcze do klubu Jan Mucha, Michał Żyro i Ariel Borysiuk. Wszyscy są spodziewani na jutrzejszych zajęciach.

Piłkarze ostatnią godzinę trenowali w dwóch grupach. Obrońcy na jednej połowie boiska, zaś pomocnicy i napastnicy na drugiej. Boczni defensorzy dośrodkowywali futbolówkę w pole karne, gdzie środkowi strzałem głową bądź nogą starali się zaskoczyć bramkarza. Po drugiej stronie legioniści mieli trening strzelecki. Z dystansu z prawej nogi najlepszy okazał się BartłomieJ Grzelak, który najwięcej razy umieścił piłkę w siatce. W strzałach z lewej nogi najkorzystniej prezentował się Marcin Smoliński. Niektórzy chcieli być cwani i uderzali z prawej nogi. - Panowie strzelamy z lewej, nawet jeśli słabszej nogi. I zagrana piłka też musi być na lewą nogę a nie na prawą. Od tego są treningi by pewne słabości poprawić - instruował szkoleniowiec.

Była tez gierka czterech na dwóch. Przy jednej z akcji Marcin Mięciel nie zauważył będącego na czystej pozycji Miroslava Radovicia. - Stop, panowie. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, musicie dostrzec kolegę wybiegającego na czystą pozycję, po prostu musicie - skomentował szkoleniowiec. 

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na jutro na godzinę 11. Dwie godziny później odbędzie sie przedmeczowa konferencja prasowa.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.