News: Jacek Magiera: Wszystkim należą się pochwały

Jacek Magiera: Wszystkim należą się pochwały

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

15.11.2014 17:45

(akt. 08.12.2018 07:06)

- Wszystkim piłkarzom, którzy zagrali z Pogonią należą się pochwały. Za nami bardzo dobry mecz, w którym nasza wygrana nie podlegała dyskusji. Ronan nie grał słabo w pierwszej połowie, ale takie były ustalenia z trenerem Bergiem, że zagra tylko przez 45 minut. Najlepszy mecz w seniorach rozegrał jego zastępca, Mateusz Hołownia - powiedział po pokonaniu 4:1 ekipy z Grodziska Mazowieckiego Jacek Magiera, opiekun rezerw Legii.

Z przytupem zakończyliście rundę wygrywając z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 4:1 w dobrym stylu. To chyba cieszy?


Wiadomo, że tak. Zagraliśmy bardzo dobry mecz i nasza wygrana nie podlegała dyskusji. Byliśmy lepsi pod względem organizacji, gry piłką i stwarzania sobie sytuacji. Chłopakom należą się duże brawa za to spotkanie. Miło się patrzyło na ich podejście i wspólną grę. Nie było takich sytuacji, że ktoś komuś nie podawał. Zawodnicy pokazali swoje umiejętności. 

 

Dla Norberta Misiaka to był mecz wieńczący naprawdę niezłą rundę w jego wykonaniu. 


Norbert faktycznie ma za sobą dobrą rundę i zasługuje na pochwały za to co robi w trakcie meczów, ale również na treningach. To piłkarz, który nie opuścił żadnego treningu i zawsze daje z siebie wszystko. Jestem przekonany, że to pozwoli mu grać zdecydowanie wyżej, niż w trzeciej lidze. Dobrze się stało, że dzisiaj dwa razy pokonał bramkarza Pogoni. 

 

- Wyróżnić należy dziś jednak wszystkich. Bardzo dobry mecz rozegrali Kamil Kurowski, Krystian Bielik i Robert Bartczak na prawej obronie. To pewnego rodzaju odkrycie. Z Ruchem w Ekstraklasie zagrał na tej pozycji świetnie i tak też było dzisiaj. Wszyscy widzieli w nim bardziej ofensywnego piłkarza, a doświadczenie w defensywie na pewno mu się przyda. Każdy zawodnik zrealizował dziś jednak wszystko co chcieliśmy. 

 

Jeśli Bartczak wróciłby do pana na wiosnę, to widziałby go pan już w obronie czy jednak w ofensywie?


Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Często trzeba dostosować zawodników do pozycji lub na odwrót. Najważniejsze, by wszyscy podnosili swoje umiejętności. Pamiętajmy, że w drugiej drużynie gra nie zawsze będzie składna i to z różnych powodów. Jest mnóstwo sytuacji, które mogą przeszkadzać, ale nikt się nie poddaje i chcemy pomagać chłopakom w podnoszeniu umiejętności. 

 

W pierwszym oficjalnym meczu wystąpił Ronan. Założenie było takie, że zagra tylko w 1 połowie i jak w niej wypadł pana zdaniem?


Ronan nie rozegrał żadnego meczu o stawkę w Legii. Nie grał słabo w pierwszej połowie, choć bramka padła po dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Lepiej grał w ofensywie, niż w defensywie, ale bierze się to z tego, że w ogóle nie trenował z rezerwami. Po rozmowie z Henningiem Bergiem ustalone zostało, że będzie przebywał na placu gry przez 45 minut. Dobrze w drugiej połowie zastąpił go Mateusz Hołownia, dla którego był to najlepszy mecz w seniorach - zagrał bez kompleksów. 

 

Chyba dobrze, że kończy się runda. Będzie czas na trochę odpoczynek i wyciszenie...


Na pewno przyjdzie czas na poukładanie sobie pewnych rzeczy. Pamiętajmy jednak, że piłkarzy łapiących się wiekiem do Centralnej Ligi Juniorów czekają jeszcze trzy spotkania. Dla pozostałych będziemy prowadzić treningi podtrzymujące dyspozycję, gdyż przerwa między rundami jest zbyt długa. Nie możemy pozwolić sobie na tak długi czas bez ćwiczeń. 15 grudnia zawodnicy będą mogli udać się na odpoczynek, a w styczniu będą musieli stawić się gotowi do dalszej walki. 

 

Jakieś sparingi wchodzą w grę? 

 

- Na dziś konkretnego i umówionego przeciwnika nie mamy, ale będziemy szukać. 

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.