Jacek Mazurek: Napastnik z kartą w ręku poszukiwany

- W pierwszej kolejności chcielibyśmy pozyskać napastnika, w dalszej - patrząc przyszłościowo - środkowego obrońcę. Jednak musimy też pamiętać, że zakup kogoś może być podyktowany tym, kto odejdzie. Na dziś nie mamy wiedzy, kto zostanie wytransferowany z klubu i musimy być gotowi na każdą ewentualność.

- Musimy patrzeć globalnie na sytuację, oceniać piłkarzy pod wieloma względami tak aby ktoś przychodząc na Łazienkowską był wzmocnieniem zespołu, a nie tylko uzupełnieniem. W pierwszej kolejności będziemy patrzeć na zawodników mających kartę w ręku lub na takich, którym wygasają umowy z klubami. Wtedy opłata za wykupu jest minimalna bądź też jej nie ma. Za nami zmiany w zarządzie i będą toczyły się jeszcze rozmowy - zobaczymy, być może zostaną przeznaczone jakieś dodatkowe środki na zakup piłkarzy. Na razie jest jednak za wcześnie aby na ten temat mówić. Obecnie jesteśmy silni kadrowo, ale na wiosnę chcemy wyglądać jeszcze lepiej. To taka mieszanka rutyny z młodością, wierzę, że kadra wiosną będzie jeszcze lepiej wyglądała.

Cały wywiad z dyrektorem sportowym Jackiem Mazurkiem można obejrzeć na Warszawa.sport.pl