News: Jagiellonia - Legia: Poszukiwacze zagubionego stylu

Jagiellonia - Legia: Poszukiwacze zagubionego stylu

Emil Kopański

Źródło: Legia.Net

10.05.2013 11:50

(akt. 09.12.2018 20:07)

W sobotę o 18:00 Legia Warszawa będzie mierzyć się z kolejnym rywalem w drodze do mistrzostwa Polski. Tym razem naprzeciw podopiecznych Jana Urbana stanie Jagiellonia Białystok – drużyna, która jest absolutnie nieprzewidywalna. Trudno również przewidywać jak będzie wyglądać gra legionistów po słabym meczu ze Śląskiem i zawirowaniach wokół Serbów. Emocji więc z pewnością nie zabraknie. Wszystkich, którzy nie będą mogli obejrzeć legionistów w akcji zapraszamy do śledzenia naszej relacji.

Jagiellonia jest zespołem środka tabeli. Po 25 kolejkach zajmuje ósme miejsce w ligowym zestawieniu z dorobkiem 33 punktów. Drużyna z Białegostoku jest mistrzem remisów – w bieżącym sezonie zanotowała ich już 12. W poprzedniej kolejce doznała jednak bolesnej porażki, bezdyskusyjnie przegrywając 0:3 z Widzewem Łódź. „Jaga” ostatnie zwycięstwo odniosła 14 kwietnia, kiedy to w Gdańsku okazała się lepsza od tamtejszej Lechii. Najlepszym strzelcem zespołu „Żubrów” jest Tomasz Frankowski, na którego legijna defensywa będzie musiała zwrócić szczególną uwagę. Dla doświadczonego piłkarza mecz z Legią będzie 300. potyczką w ekstraklasie.


Legioniści ostatnimi czasy prezentują się marnie. Ich przewaga nad drugim w tabeli Lechem Poznań stopniała do dwóch punktów. Legia wygrała co prawda z Lechią oraz wywalczyła Puchar Polski, ale styl, w jakim to osiągnęła, pozostawia wiele do życzenia. Piłkarze Legii sprawiają wrażenie przygaszonych, nie ma w nich tej siły, którą pokazywali w pierwszych meczach rundy rewanżowej. Atmosfery nie poprawia także zamieszanie medialne ze świetowaniem po środowym meczu. Najlepszym sposobem na poprawienie nastrojów byłoby przekonujące zwycięstwo nad Jagiellonią, ale nie będzie to zadanie łatwe.


W walce o triumf Legii nie pomoże znajdujący się ostatnio w dobrej dyspozycji Ivica Vrdoljak. Chorwat w spotkaniu z Lechią ujrzał swoją czwartą żółtą kartkę i czeka go przymusowa pauza. Nie zagra również Dominik Furman, który ma problemy z barkiem po meczu ze Śląskiem. Pod znakiem zapytania stoją występy Inaki Astiza i Miroslava Radovicia - obaj mają kłopoty z kolanami. Do składu wracają za to kontuzjowani ostatnio Jakub Wawrzyniak i Bartosz Bereszyński. Z kolei na ławce trenerskiej Jagiellonii nie zasiądzie Tomasz Hajto, który otrzymał karę za zachowanie podczas meczu z Lechem Poznań. Sztab szkoleniowy nie będzie mógł skorzystać z usług Niki Dżalamidze.


W lidze Legia mierzyła się dotąd z Jagiellonią 25 razy. Bilans jest korzystny dla Legii, która wygrywała 11 razy. 5 razy lepsza okazywała się Jagiellonia, a ośmiokrotnie padał remis. Jesienią Legia na własnym boisku przegrała z białostoczanami 1:2, a bramki w tamtym meczu strzelali: Jakub Rzeźniczak dla Legii oraz Dawid Plizga i Tomasz Frankowski dla Jagiellonii. W sobotę będzie więc okazja do rewanżu za tamten rezultat.

Przypuszczalne składy:


Jagiellonia: Słowik - Ukah, Pazdan, Dźwigała, Norambuena - Quintana, Grzyb, Gajos, Kupisz - Plizga, Frankowski


Legia: Kuciak - Bereszyński, Jędrzejczyk, Jodłowiec, Wawrzyniak - Łukasik, Gol - Kucharczyk, Dwaliszwili, Kosecki - Saganowski

Polecamy

Komentarze (226)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.