Jakub Rzeźniczak
fot. Marcin Szymczyk

Jakub Rzeźniczak: Kibicuję Emrelemu

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: sportowefakty.wp.pl

14.07.2021 17:30

(akt. 14.07.2021 17:30)

- Zbyt długo gram w piłkę, zbyt wiele niespodziewanych scenariuszy widziałem, żeby powiedzieć, że wszystko jest już jasne – mówił w rozmowie z "WP SportoweFakty", przed rewanżem Legii z Bodo/Glimt, były obrońca stołecznego klubu, Jakub Rzeźniczak, który występuje obecnie w Wiśle Płock.

- Trzeba być czujnym. Legia powinna do tego meczu podejść jak do tego pierwszego, na pełnym skupieniu. I postawić kropkę nad "i".

Mahir Emreli zagrał bardzo dobry mecz, zdobył dwie bramki.

- Myślę, że ten mecz był dla niego bardzo ważny. Doda mu pewności siebie. OK, strzelał w sparingach, ale wiadomo, że liczą się przede wszystkim gole o stawkę. Dobrze, że od razu zaczął strzelać, to mu bardzo pomoże.

W całym tym transferze Emreliemu chyba nie chodziło o pieniądze, a o ścieżkę rozwoju.

- W Karabachu zarabiał dobrze, bo klub chciał mieć u siebie najlepszych azerskich piłkarzy, więc oferował im dobre pensje. Mówiłem mu, że Legia to świetne wyjście, właśnie jeśli chodzi o ścieżkę rozwoju. On za jakiś czas chce iść do lepszej ligi, więc przekonywałem go, że Legia jest idealnym przystankiem, bo polską ligę obserwuje bardzo wielu skautów. A umówmy się: ligi azerskiej, jeśli chodzi o skautów, nie ogląda niemal nikt. Pod tym względem Legia daje mu świetne możliwości. I uważam, iż to, że chce potraktować Legię jako przystanek w drodze do jeszcze lepszej ligi, to akurat dobrze. Bo to pokazuje, że ma duże ambicje jako piłkarz, że nie zamierza się zadowolić transferem do Legii i tu odcinać kupony. Żeby iść dalej, wyżej, musi udowodnić swoją wartość. A Legia na tym mocno skorzysta.

Coraz więcej jest opinii, że bardziej pasuje do gry Legii niż Tomas Pekhart. Bo potrafi grać kombinacyjnie.

- Takie opinie mnie nie dziwią, bo tak po prostu jest. Tomas to król pola karnego, potrafi strzelić i głową, i nogą. Ale Mahir jest lepszy technicznie. Kibicuję mu i sam jestem ciekaw, jak się będzie prezentował w kolejnych spotkaniach. Tym bardziej jestem zainteresowany, że pierwszy mecz w lidze gramy na Legii.

Całą rozmowę z Jakubem Rzeźniczakiem można przeczytać w serwisie sportowefakty.wp.pl.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.