Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakub Wawrzyniak: Jest mi wstyd

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

04.04.2011 09:01

(akt. 14.12.2018 15:44)

- Mistrzostwo to za duże słowo jeśli prezentuje się taki poziom, jak my w meczu przeciwko Ruchowi. Pierwszy raz w życiu grałem w spotkaniu, w którym moja drużyna prowadzi 2:0, kontroluje to, co dzieje się na boisku, nic nie wskazuje na to, żeby mogło być inaczej i nagle zaczynamy się zachowywać tak, jakby ten mecz już się skończył, jakbyśmy już nie musieli biegać i walczyć. Jedyne słowo jakie przychodzi mi teraz do głowy, to wstyd. Jest mi naprawdę bardzo przykro, że tak fantastyczni ludzie, którzy przychodzą na nasz stadion i dopingują zespól, muszą oglądać - nie boję się użyć tego określenia - tak beznadziejny zespół, jak my w drugiej połowie. Wstydzę się, że trzeba było nas oglądać.
Co dalej z Legią? Dokąd ona teraz zmierza?

- Co dalej? Nie wiem. Spotkamy się w poniedziałek na treningu, zobaczymy. Naprawdę ciężko mi coś powiedzieć, ciężko też podnieść głowę i spojrzeć w oczy ludziom przychodzącym na trybuny. Tak nie może być, że prowadzimy u siebie 2:0, gramy dobrze i nagle przegrywamy spotkanie. To żenujące i beznadziejne. Każdy z nas przyjdzie na trening, spotkamy się, porozmawiamy. Będziemy szukać wyjścia z tej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy i jesteśmy sami sobie winni. Jak powiedziałem wcześniej, dobrze że już w środę jest kolejne spotkanie, dla nas najważniejsze. Szkoda, że nie będę mógł w nim wystąpić, bo pauzuję za dwie żółte kartki. Mimo to zrobię wszystko, aby drużyna wróciła na właściwy tor.

Zapis całej rozmowy z Jakubem Wawrzyniakiem na sports.pl

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.