Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakub Wawrzyniak: Nie było to wielkie spotkanie

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

29.04.2011 23:44

(akt. 14.12.2018 12:00)

- Biorąc pod uwagę to co działo się ostatnio w naszych spotkaniach, pewnie chcielibyśmy żeby styl tej wygranej był lepszy. Najważniejsze jest jednak to, że zdobyliśmy trzy punkty. Warto spojrzeć przed jakim meczem jesteśmy. Zwycięstwo podbudowało nas psychicznie przed bardzo ważnym spotkaniem z Lechem w finale Pucharu Polski. Jedziemy do  Bydgoszczy w bardzo dobrych nastrojach - spokojnie po meczu skometował, Jakub Wawrzyniak.

- Widzew darzę sentymentem, to w nim debiutowałem w reprezentacji. Spędziłem tam ponad dwa lata i dzięki temu trafiłem do Legii. Mecze z RTS-em wspominam bardzo dobrze. Ostatnio udało mi się asystować przy golu Piotrka Gizy, a teraz przy bramce Alejandro Cabrala. Nie było to wielkie widowisko, jednak z Ruchem graliśmy fajnie przez 45 minut, a przegraliśmy. Podobnie było ze Śląskiem. Teraz nie graliśmy porywające, ale skutecznie i najważniejsze są właśnie trzy punkty. Chcemy być dobrą Legią Warszawa, która do stolicy wróci z pucharem - mówił o meczu lewy defensor "Wojskowych".

- Dostałem dobre podanie od Rado. Pobiegłem z piłką i postanowiłem dograć w pole karne bo jedynie to mogłem zrobić. Udało się kątem oka dojrzeć Alejandro i ogromnie się cieszę z tego powodu. Nie był to wielki mecz, ale jeszcze raz powtórzę, że nie ma to wielkiego znaczenia. Nie chciałbym komentować końcowej "scysji" z kibicami.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.