News: Jakub Wawrzyniak: To my jesteśmy winni, nie Skorża

Jakub Wawrzyniak: To my jesteśmy winni, nie Skorża

Marcin Szymczyk

Źródło: Onet.pl

29.05.2012 17:40

(akt. 14.12.2018 16:04)

- Jak wspominam trenera Jana Urbana? Bardzo dobrze. Za jego czasów trafiłem do Panathinaikosu. Czy martwią mnie pogłoski o jego powrocie do Legii? Wszelkie komentarze z mojej strony byłyby nietaktem wobec trenera Skorży, a ja go bardzo szanuję. Tak naprawdę zobaczcie jak niewiele brakowało, żebyśmy po ostatnim sezonie mówili o wielkiej Legii Warszawa. O wielkim trenerze, który doprowadził klub do olbrzymich sukcesów. To była kwestia trzech punktów, które zmieniłyby obraz sytuacji - mówi obrońca Legi Jakub Wawrzyniak w rozmowie z Onet Sport.

- Te wszystkie zawirowania wokół trenera przyćmiły najważniejszą rzecz. My w ostatnich meczach nie potrzebowaliśmy trenera na ławce. Z takim potencjałem powinniśmy wszystko sami rozstrzygnąć na naszą korzyść. To nas, piłkarzy  trzeba obarczać winą za to, co się stało.

 

Chce pan się zrewanżować Grekom, za nałożoną karę po wykryciu niedozwolonego środka, którą uważał pan za zbyt surową?


- Zdecydowanie tak. Skłamałbym mówiąc, że tamta historia we mnie nie siedzi. Nie da się wymazać takich przeżyć z pamięci. Chciałbym zagrać w meczu otwarcia, mieć pozytywny wpływ na wynik, pokazać ludziom w Grecji, że nie udało im się zepsuć mojego życia.


Jak pan traktuje głosy płynące z Wielkiej Brytanii? "Nie jedźcie na Euro, bo wrócicie w trumnach"


- Dla mnie to jest skandal. Że też Sol Campbell coś takiego powiedział. Naprawdę idiotyczna wypowiedź. Rosjanie jak chcą, to też niech sobie organizują marsze. Skupmy się na tym co ważne, a jestem przekonany, ze po turnieju wszyscy powiedzą, że Polska jest świetnym krajem i ma fantastycznych kibiców.

 

Polecamy

Komentarze (40)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.